To już nie jest ten sam Ousmane Dembele, o którym pisano głównie z powodu problemów pozasportowych. Francuz wyciągnął wnioski z błędów i skupia się teraz tylko na treningach i meczach. Wychodzi mu to znakomicie. W obecnych rozgrywkach wystąpił w 26 spotkaniach Barcelony, strzelił dwanaście goli i zaliczył pięć asyst. Spędził na murawie 1722 minuty i strzela gola średnio co około 100 minut.
Dembele pojawił się także w niedzielny wieczór w spotkaniu z Leganes (3:1). Mistrz świata nie może jednak zaliczyć tego występu do udanych. A to dlatego, że w 69. minucie schodził z kontuzją. Nabawił się jej przy próbie dryblingu. Francuz poślizgnął się i doznał urazu w lewej nodze.
"Badania wykazały, iż Ousmane Dembele skręcił lewy staw skokowy, przez co będzie pauzować przez około 15 dni" - poinformowała oficjalna strona Dumy Katalonii. Skrzydłowy nie zagra w dwumeczu Pucharu Króla z Sevillą, Gironą oraz Valencią. Powinien wrócić do gry 10 lutego na spotkanie z Athletic Bilbao.
Dembele trafił do FC Barcelona w sierpniu 2017 roku. Miał zostać następcą Neymara, który odszedł wówczas do PSG za rekordowe 222 mln euro. Początkowo Francuz nie spełnił pokładanych w nim nadziei, jednak w drugim sezonie w barwach Katalończyków gra zdecydowanie lepiej.
Łącznie rozegrał w barwach Barcy już 50 spotkań. Strzelił w nich 17 bramek, do których dołożył 12 asyst.
ZOBACZ WIDEO Klątwa! Sassuolo kolejny raz zatrzymało Inter! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]