Polak ma już jedenaście bramek w tym sezonie w lidze włoskiej. W niedzielę drugi raz strzelił gola z rzutu wolnego. Z okolic dwudziestego metra kopnął technicznie, a piłka wpadła w prawe okienko. Wcześniej Polak w podobny sposób pokonał bramkarza Cagliari.
"Strzał, którego Strakosha (bramkarz Lazio - dop. red) nie mógł wybronić. Fenomenalna precyzja Milika" - opisuje trafienie naszego napastnika "La Gazzetta dello Sport". "Cudownie ukarał Lazio!" - komentuje portal TuttoNapoli.net, a oficjalny profil klubu na Twitterze nazwał tę bramkę "zdumiewającą".
CÓŻ. ZA. GOL! CÓŻ. ZA. FORMA!!!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 20 stycznia 2019
Zobaczcie PERFEKCYJNE trafienie z rzutu wolnego @arekmilik9. Można oglądać bez końca! #włoskarobota pic.twitter.com/d3svimroVD
Dziennikarka najpoczytniejszej gazety w Neapolu, Anna Trieste z "Il Mattino", opisuje w relacji meczowej: "Nie wiem, co Ancelotti powiedział Milikowi, ale cokolwiek to było, niech mówi mu tak cały czas!".
Gol Milika z rzutu wolnego to nie przypadek. Zawodnik intensywnie ćwiczy ten element gry od czasów gry w Ajaksie. Niedawno Napoli pokazywało nagrania wideo z treningu drużyny. W niemal identyczny sposób, jak na filmiku, nasz piłkarz pokonał bramkarza Cagliari w grudniu.
#MondayMotivation
— Official SSC Napoli (@sscnapoli) 17 grudnia 2018
#ForzaNapoliSempre pic.twitter.com/V81vQ1j3Cs
Milik jest w najlepszej formie odkąd trafił do klubu w 2016 roku z Ajaksu Amsterdam. Wywalczył miejsce w pierwszym składzie Napoli, a w ostatnich sześciu meczach Serie A strzelił siedem goli. Mecz z Lazio jest jego drugim po zimowej przerwie. W nowym roku już zdobył bramkę: w spotkaniu Pucharu Włoch z Sassuolo, w którym miał też asystę (2:0).
ZOBACZ WIDEO Parma walczy o puchary! Dwa zabójcze ciosy i kolejny komplet punktów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]