Włosi zachwyceni Arkadiuszem Milikiem. "Zdumiewający gol"

PAP/EPA / CESARE ABBATE  / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik (z prawej)
PAP/EPA / CESARE ABBATE / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik (z prawej)

"Strzał, którego nie dało się obronić. Niech Ancelotti dalej mu to powtarza!" - włoskie media zachwycone formą Arkadiusza Milika. Jego gol z wolnego to główny temat po meczu z Lazio (2:1).

W tym artykule dowiesz się o:

Polak ma już jedenaście bramek w tym sezonie w lidze włoskiej. W niedzielę drugi raz strzelił gola z rzutu wolnego. Z okolic dwudziestego metra kopnął technicznie, a piłka wpadła w prawe okienko. Wcześniej Polak w podobny sposób pokonał bramkarza Cagliari.

"Strzał, którego Strakosha (bramkarz Lazio - dop. red) nie mógł wybronić. Fenomenalna precyzja Milika" - opisuje trafienie naszego napastnika "La Gazzetta dello Sport". "Cudownie ukarał Lazio!" - komentuje portal TuttoNapoli.net, a oficjalny profil klubu na Twitterze nazwał tę bramkę "zdumiewającą".

Dziennikarka najpoczytniejszej gazety w Neapolu, Anna Trieste z "Il Mattino", opisuje w relacji meczowej: "Nie wiem, co Ancelotti powiedział Milikowi, ale cokolwiek to było, niech mówi mu tak cały czas!".

Gol Milika z rzutu wolnego to nie przypadek. Zawodnik intensywnie ćwiczy ten element gry od czasów gry w Ajaksie. Niedawno Napoli pokazywało nagrania wideo z treningu drużyny. W niemal identyczny sposób, jak na filmiku, nasz piłkarz pokonał bramkarza Cagliari w grudniu.

Milik jest w najlepszej formie odkąd trafił do klubu w 2016 roku z Ajaksu Amsterdam. Wywalczył miejsce w pierwszym składzie Napoli, a w ostatnich sześciu meczach Serie A strzelił siedem goli. Mecz z Lazio jest jego drugim po zimowej przerwie. W nowym roku już zdobył bramkę: w spotkaniu Pucharu Włoch z Sassuolo, w którym miał też asystę (2:0).

ZOBACZ WIDEO Parma walczy o puchary! Dwa zabójcze ciosy i kolejny komplet punktów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: