O sporym pechu może mówić Luis Rocha. Portugalczyk został sprowadzony do rywalizacji na lewej obronie z Adamem Hlouskiem, ale już podczas pierwszych zajęć doznał kontuzji. Podczas gry w "dziadka" 26-letni zawodnik złapał się za łydkę i w asyście masażysty opuścił boisko.
Na razie nie wiadomo jak poważny jest to uraz. Nic nie wskazuje jednak na to, aby jego absencja miała być długa. Po kilkunastu minutach Rocha zaczął biegać dookoła boiska oraz ćwiczył indywidualnie.
Już od samego początku zgrupowania w Troi legioniści trenują bardzo intensywnie. Ricardo Sa Pinto już od dawna nie ukrywał, że chce jak najlepiej fizycznie przygotować swój zespół i zimą czeka zawodników sporo ciężkich treningów.
Legia Warszawa w Portugalii przebywać będzie do 18 stycznia. Potem cztery dni drużyna spędzi w Polsce, a następnie wróci do Troi, gdzie będzie trenować do 2 lutego. Rozgrywki Lotto Ekstraklasy mistrzowie Polski wznowią 10 lutego spotkaniem z Wisłą Płock.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Liverpool wyeliminowany przez Wolverhampton. Piękny gol Nevesa [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]