Real Madryt w Anglii szuka ofensywnych piłkarzy, którzy mogliby przełamać niemoc w ataku. Po odejściu Cristiano Ronaldo Królewscy nie potrafią podtrzymać równej formy. Według informacji "The Sun" Hiszpanie obserwują Marcusa Rashforda, ale i Christiana Eriksena z Tottenhamu.
Trener Mauricio Pochettino nie chce stracić jednego ze swoich kluczowych graczy. Latem Argentyńczyk sam mógł przejść do Madrytu jako następca Zinedine'a Zidane'a. Wtedy nie przyjął oferty Realu i pozostał w Londynie. Do tego samego Pochettino namawia swojego piłkarza. - Klub stara się podejmować najlepsze decyzje. A Christian podejmie decyzję, która będzie dla niego najlepsza - wyjawił szkoleniowiec. - Mam nadzieję, że Eriksen będzie kontynuował karierę w Tottenhamie.
Obecna umowa reprezentanta kończy się po sezonie 2019/2020. Pochettino po cichu liczy, że pomocnik zwiąże się z klubem na dłużej. - Nie martwimy się. W piłce nożnej nigdy się nie martwię. Ale wolę, żeby Christian podpisał nowy kontrakt i spędził jeszcze więcej czasu w Tottenhamie. Tak byłoby fantastycznie - mówił Argentyńczyk pełen nadziei.
Christian Eriksen gra w barwach Kogutów już od pięciu lat, kiedy opuścił Ajax Amsterdam za około 13 milionów euro. W tym sezonie 26-latek strzelił już jednego gola i sześć razy asystował.
ZOBACZ WIDEO Wpadka Romy i wymarzony debiut nowego trenera Udinese [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]