Wielkie emocje w meczu ligi japońskiej. Gol bramkarza, bójka zawodników i dwie czerwone kartki (wideo)

Getty Images /  Laurence Griffiths / Piłka nożna
Getty Images / Laurence Griffiths / Piłka nożna

Wielkie emocje towarzyszyły meczowi ligi japońskiej pomiędzy Shimizu S-Pulse i Vissel Kobe (3:3). Sędzia doliczył aż 19 minut, jednego z goli zdobył bramkarz, a zawodnicy obu drużyn brali udział w bójce.

Takich obrazków w meczach piłki nożnej nie chcemy oglądać. Mecz pomiędzy Shimizu S-Pulse i Vissel Kobe zakończył się skandalem. Goście do 87. minuty prowadzili 3:1 i niewiele wskazywało na to, że nie zdobędą kompletu punktów. Wtedy to kontaktową bramę zdobył Douglas. Końcówka dostarczyła wielu emocji.

W 14. minucie doliczonego czasu gry ekipa gospodarzy doprowadziła do wyrównania. Hideki Ishige dośrodkował z rzutu rożnego, a w polu karnym piłkę głową uderzył bramkarz Yuji Rokutan. Strzał był na tyle precyzyjny, że golkiper mógł cieszyć się ze strzelonego gola.

Chwilę później doszło do bójki pomiędzy zawodnikami obu drużyn. Zaangażowany był w nią m.in. Lukas Podolski, a sytuację starał się uspokajać inny gwiazdor drużyny z Kobe, Andres Iniesta. Arbiter pokazał czerwoną kartkę zawodnikowi gości, Wellingtonowi, który był najbardziej brutalnym piłkarzem. Wcześniej z boiska wyrzucony został również Naoyuki Fujita z Visselu.

Skrót meczu (gol bramkarza i bójka pomiędzy zawodnikami obu drużyn od 7:25):

Po 33. kolejkach rozgrywek J-League, ekipa Vissel Kobe jest zagrożona spadkiem. Na swoim koncie ma 40 punktów i przewaga nad strefą spadkową wynosi tylko dwa punkty. Jeśli Vissel wygrałby spotkanie z Shimizu S-Pulse, zapewniłby sobie utrzymanie w lidze.

Komentarze (1)
avatar
keotarnów
24.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mysle ze legia dala by rade majstra tam zrobic