Kłopoty trenera Manchesteru City. Guardiola musi złożyć wyjaśnienia

Getty Images /  Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Pep Guardiola
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Pep Guardiola

Pep Guardiola został poproszony o wyjaśnienie swoich uwag dotyczących sędziego przed niedzielnymi derbami Manchesteru. Zasugerował bowiem, że Anthony Taylor miałby być stronniczy wobec United.

Całe zamieszanie zaczęło się od słów Pepa Guardioli przed meczem. - Będzie starał się wykonywać swoją pracę jak najlepiej, tak samo jak sztab i piłkarze. Mam nadzieję, że sędzia będzie w stanie podejmować dobre decyzje w obie strony, a cała Anglia i Europa, które będą nas obserwować, będą mieć z tego dużą przyjemność - powiedział szkoleniowiec Manchesteru City.

Problem w tym, że trenerzy nie mogą mówić o sędziach, szczególnie przed spotkaniami, grożą za to bowiem kary. Było to jasne jeszcze przed rozpoczęciem derbów, że trener będzie miał z tego powodu problemy.

Guardiola zasugerował tymi słowami, że Anthony Taylor może być przeciwko Manchesterowi City. Wynika to z tego, że pochodzi z Wythenshawe, oddalonego sześć mil od Old Trafford.

Ostatecznie Manchester City pokonał United 3:1, ale Guardiola zamiast cieszyć się z wygranej, będzie musiał złożyć wyjaśnienia do federacji. Ma czas do czwartku do godz. 18:00.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hannover przerwał serię przegranych. Wygrał z Wolfsburgiem 2:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)