Trwa druga połowa meczu Borussia Dortmund - Bayern Monachium. 65. minuta, kibice emocjonują się wydarzeniami boiskowymi i nagle pojawia się reklama. Z pewnością piłkarscy fani nie tego oczekiwali od płatnej telewizji, na którą postawili, by tak spędzić sobotni wieczór.
"Co to było?" - czytamy w "Bildzie". W dolnym rogu ekranu pojawiło się odliczanie. Reklama trwała 20 sekund.
W nocy na Twitterze pojawiły się przeprosiny od Sky.
"Drodzy fani piłki nożnej! Podczas transmisji meczu (...) ze względu na problemy techniczne, obraz z Dortmundu została przerwany reklamami. To nie było zamierzone, chcieliśmy więc przeprosić za to. Wasz Sky Service Team"
Liebe Fußball-Fans,
— Sky Service (@Sky_Service) 10 listopada 2018
während der Übertragung #BVBFCB wurde aufgrund eines technischen Versehens das Spiel kurz durch einen Werbespot unterbrochen. Dies war unbeabsichtigt, und wir möchten wir uns in aller Form dafür bei Euch entschuldigen.
Euer Sky Service Team
Ostatecznie Borussia Dortmund wygrała 3:2. Mimo dwóch bramek Roberta Lewandowskiego, jego Bayern Monachium przegrał i ma już siedem punktów straty do liderującej Borussii.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hannover przerwał serię przegranych. Wygrał z Wolfsburgiem 2:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]