Dyrektor Bayernu nie wytrzymał przed dziennikarzami. "Co za głupie pytania"

[tag=681]

Kovac ma pretensje do Lewandowskiego. Chodzi o sytuację w meczu z Freiburgiem

Bayern Monachium[/tag] po stracie gola w 89. minucie tylko zremisował z SC Freiburg 1:1. Mistrzowie Niemiec do lidera Borussii Dortmund tracą 4 punkty, a bezpośrednie starcie między kandydatami do tytułu odbędzie się już w następnej kolejce.

- Proszę, co za głupie pytania - powiedział w strefie mieszanej po spotkaniu dyrektor sportowy klubu Hasan Salihamidzić, po tym jak dziennikarze zapytali, czy posada trenera Niko Kovaca jest zagrożona. Bośniak wyraźnie nie chciał odpowiadać na pytania o przyszłość szkoleniowca.

Jak informuje monachijski "Abend Zeitung" jest to obecnie "niewątpliwie stosowne pytanie". Bayern prezentuje się ze słabej strony. W 10. kolejkach stracił 10 punktów, a klub miał nawet problemy w starciu z IV-ligowym SV Roedinghausen w Pucharze Niemiec, które wygrał tylko 2:1.

Salihamidzić zdecydował się za to przeanalizować grę Bayernu w meczu z Freiburgiem. - Nikt z nas nie jest usatysfakcjonowany, to nie był dobry mecz, może pierwsze 15-20 minut, ale później znów graliśmy za wolno. Nie potrafimy grać na najwyższych obrotach, brakuje nam życia i radości z gry na własnym boisku - dodał dyrektor sportowy klubu.

ZOBACZ WIDEO Eintracht pokonał VfB Stuttgart i zaatakował podium Bundesligi [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]