Paris Saint-Germain, Manchester United, AC Milan, FC Barcelona czy Real Madryt. Europejskie potęgi ustawiły się w kolejce po reprezentanta Serbii. Sergej Milinković-Savić jest łakomym kąskiem na rynku transferowym, jednak właściciel Lazio żąda ogromnych pieniędzy za pomocnika. Nie zamierza rozpatrywać żadnych ofert poniżej 100 mln euro.
"FC Barcelona zamierza jeszcze raz powalczyć o 23-letniego zawodnika. Katalończycy będą chcieli kupić go już w styczniu" - dowiedział się "Don Balon".
Działacze mistrza Hiszpanii nie są zadowoleni ze swoich środkowych pomocników. Mało szans na grę dostaje były gracz Bayernu Arturo Vidal, który pełni rolę tylko rezerwowego. - Jak mógłbym być szczęśliwy, skoro nie gram? Jestem zawodnikiem, który zawsze walczył, kiedy był w najlepszych drużynach na świecie. Jeśli miałbym problem z trenerem, powiedziałbym mu o tym wprost - tłumaczy zawodnik.
Oprócz Vidala, jest kilku innych zawodników, którzy nie mają uznania u trenera Ernesto Valverde. W tym gronie są Malcom, Denis Suarez czy Rafinha. Każdy z nich już zimą będzie mógł pożegnać się z Camp Nou.
Sergej Milinković-Savić barwy Lazio reprezentuje od 2015 roku. Dla klubu z Rzymu rozegrał łącznie 132 mecze, w których strzelił 25 goli oraz zaliczył 21 asyst. W obecnych rozgrywkach w 10 spotkaniach zdobył jedną bramkę.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: Samobój, brutalny faul i czerwona kartka. Getafe wygrywa z Rayo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)