El Clasico bez Messiego i Ronaldo po raz pierwszy od 11 lat. Minęła cała epoka

Getty Images / Alex Capparos / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo i Lionel Messi
Getty Images / Alex Capparos / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo i Lionel Messi

Zaplanowane na 28 października El Clasico będzie pierwszym od grudnia 2007 roku, w którym zabraknie i Leo Messiego, i Cristiano Ronaldo. Od ostatniego takiego meczu Barcelony z Realem Madryt w futbolu minęła cała epoka.

Cristiano Ronaldo wypisał się z rywalizacji z Leo Messim, przechodząc latem do Juventusu Turyn. Argentyńczyka natomiast zabraknie w niedzielę na boisku z powodu złamania ręki, którego doznał w sobotnim meczu ligowym z Sevillą (3:0). Nie ma szans, by kapitan Barcy zagrał przeciwko Królewskim - na boisko wróci najwcześniej za trzy tygodnie.

Niedzielne El Clasico będzie pierwszym od blisko 11 lat meczem Barcelony z Realem, w którym zabraknie i Messiego, i Ronaldo. Ostatnie takie spotkanie rozegrane zostało 23 grudnia 2007 roku - Messi pauzował wówczas z powodu urazu mięśnia dwugłowego uda, a Ronaldo był jeszcze zawodnikiem Manchesteru United i na Bernabeu zameldował się dopiero półtora roku później.

Real wygrał wówczas na Camp Nou 1:0 po golu Julio Baptisty. Dumę Katalonii prowadził Frank Rijkaard, a na ławce Królewskich siedział Bernd Schuster. Z 28 zawodników, którzy zagrali w tamtym meczu, szansę na występ w niedzielnym El Clasico ma tylko jeden - Sergio Ramos. Drugim piłkarzem, który uczestniczył w tamtym meczu, ale jako rezerwowy, jest Marcelo.

Od tego meczu w futbolu minęła cała epoka. Kiedy ostatni raz w El Clasico zabrakło i Messiego, i Ronaldo, żaden z nich nie miał na koncie Złotej Piłki, a dziś mają w CV po pięć takich wyróżnień - najwięcej w historii. Trzy tygodnie przed tamtym spotkaniem plebiscyt "France Football" wygrał Kaka, Ronaldo był drugi, a Messi - trzeci. Ich dominacja w światowej piłce rozpocznie się dopiero rok później. Mało tego, w owym czasie zawodnikami Realu, choć grającymi jedynie w rezerwach, byli Kamil Glik, Krzysztof Król i Szymon Matuszek.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: Kolejna wpadka Realu! To już poważny kryzys Królewskich (ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS)

Dzięki zwycięstwu na Camp Nou Real zwiększył przewagę nad Barceloną do siedmiu punktów i do końca sezonu nie stracił już pozycji lidera. Duma Katalonii mistrzostwo Hiszpanii odzyskała dopiero w kolejnym sezonie, przed którym zespół przejął Pep Guardiola. W grudniu 2007 roku twórca jednej z najlepszych drużyn w historii futbolu był ledwie trenerem IV-ligowych rezerw Barcy.

Messi i Ronaldo to nie tylko najlepsi dziś piłkarze świata i jedni z najlepszych w historii, ale też bohaterowie El Clasico. Argentyńczyk jest najlepszym strzelcem w historii rywalizacji Barcelony z Realem - w meczach z Królewskimi zdobył już łącznie 26 bramek. Ronaldo natomiast jest, wespół z Alfredo Di Stefano, najskuteczniejszym graczem Realu w spotkaniach z Barceloną - obaj strzelili Dumie Katalonii po 18 goli.

FC Barcelona - Real Madryt 0:1 (0:1)
0:1 - Baptisa 35'

Składy:

Barcelona: Victor Valdes - Carles Puyol (77' Gianluca Zambrotta), Rafael Marquez, Gabriel Milito, Eric Abidal - Yaya Toure, Xavi (81' Bojan Krkić), Deco (57' Giovanni dos Santos) - Ronaldinho, Andres Iniesta - Samuel Eto’o.

Real: Iker Casillas - Sergio Ramos (88' Miguel Torres), Pepe, Fabio Cannavaro, Gabriel Heinze - Lassana Diarra, Wesley Sneijder (79' Fernando Gago), Julio Baptista - Raul, Ruud Van Nistelrooy, Robinho (81' Arjen Robben).

Komentarze (2)
avatar
-Oski1916-
21.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawsze musi nadejść ten czas............ :( 
avatar
Tomasz Sobczak
21.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Guardiola nie stworzył tamtego zespołu p. Redaktorze. Trafił do niego kiedy do szczytu możliwości dochodzili genialni piłkarze I wśród nich był też MESSI. Pozostałych nie muszę wymieniać bo każ Czytaj całość