Trudna misja nowego trenera Zagłębia Sosnowiec. Celem utrzymanie w Lotto Ekstraklasie

Newspix / Michał Chwiediuk / Na zdjęciu: piłkarze Zagłębia Sosnowiec
Newspix / Michał Chwiediuk / Na zdjęciu: piłkarze Zagłębia Sosnowiec

Zagłębie Sosnowiec przejdzie litewską rewolucję. Klub wygrał dotychczas jedno spotkanie i jest w strefie spadkowej. Zmienić to ma nowy trener - Valdas Ivanauskas. Litwin zdaje sobie sprawę, że czeka go trudne zadanie, ale wierzy w jego realizację.

Działacze Zagłębia Sosnowiec przez tydzień szukali nowego trenera. Wybór jest dość zaskakujący, bowiem postawiono na Valdasa Ivanauskasa, który ostatnio był dyrektorem generalnym i szefem skautingu w Dinamie Brześć. Wcześniej w medialnych spekulacjach pojawiało się nazwisko Tomasza Kaczmarka, który prowadził Stuttgarter Kickers, ale obie strony nie doszły do porozumienia. Kandydatów było więcej, ale zdecydowano się na opcję litewską.

Ivanauskas największe trenerskie sukcesy odnosił w latach 2004-2006. Z FBK Kowno sięgnął po tytuł mistrzowski i Puchar Litwy, a z Heart of Midlothian wywalczył Puchar Szkocji, a rozgrywki ligowe zakończył na drugim miejscu. Pracował też w Niemczech, Azerbejdżanie, Rosji, Gruzji, Białorusi oraz na Cyprze. Teraz po raz pierwszy w karierze znalazł zatrudnienie w Polsce.

Zagłębie sporo ryzykuje, ale działacze wierzą w to, że dzięki Ivanauskasowi sosnowiecki zespół utrzyma się w Lotto Ekstraklasie. Dla szkoleniowca Polska to nowy kierunek, ale przyznał, że interesował się naszą piłką. - Znałem wcześniej niektórych zawodników Zagłębia z polskiej ligi i klubów zagranicznych. Zresztą Litwa niedaleko od Polski, więc jako trener interesowałem się waszą piłką - stwierdził.

Problemem nie powinna być też bariera językowa. - Rozumiem prawie wszystko w języku polskim. Praktycznie w 90 procentach. Jeśli chodzi o mówienie po polsku to na razie jest trudno. Ale postaram się do Sylwestra mówić w waszym języku - zadeklarował nowy trener Zagłębia.

Celem jest utrzymanie w Lotto Ekstraklasie. Sytuacja nie jest łatwa, bowiem w jedenastu meczach sosnowiczanie wygrali tylko jedno spotkanie. Mają na swoim koncie 7 punktów, tyle samo, co ostatnia w tabeli Cracovia. - Widzę możliwość wyjścia z tej sytuacji. Chciałbym utrzymać zespół w ekstraklasie i ten cel jest możliwy do zrealizowania - zapowiedział Ivanauskas.

ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Właśnie w takich momentach rodzi się drużyna. Krytykę trzeba przyjąć

Komentarze (0)