Bramkarz Anglików Jordan Pickford przyjął sobie piłkę we własnym polu karnym, ale miał wielkie problemy z jej utrzymaniem. Szansę wyczuł napastnik Hiszpanów, Rodrigo, który przy próbie zwodu rywala, odebrał mu futbolówkę i miał przed sobą pustą bramkę.
Reprezentant gospodarzy okazji jednak nie wykorzystał, a po udanym wślizgu swój katastrofalny błąd naprawił Pickford. Hiszpanie domagali się w tej sytuacji rzutu karnego. Rzeczywiście golkiper lekko złapał za koszulkę Rodrigo, ale ten utrzymał się przy piłce i starał się oddać strzał, który został zablokowany przez bramkarza.
EN DIRECTO | Pickford se hizo un lío en el área, Rodrigo se la robó... y llegó la polémica: ¿hubo penalti? https://t.co/jFYxHO9hrB #NationsLeague pic.twitter.com/8wwW5byAL8
— MARCA (@marca) 15 października 2018
"No hay penalti: existe forcejeo entre Rodrigo y Pickford, pero no agarrón". #LaPolémica del España-Inglaterra, por Andújar Oliver, árbitro de @Marcador https://t.co/oDVgeCX0YR pic.twitter.com/Ytqro4uT0R
— MARCA (@marca) 15 października 2018
Gospodarze od razu rzucili się do Szymona Marciniaka, otoczyli go i wyraźnie żądali odgwizdania "jedenastki". Polak pozostał jednak nieugięty, a za zbyt nerwową reakcję żółtą kartką ukarał Sergio Ramosa.
Hiszpanie wściekli się na Marciniaka również na sam koniec meczu. W 97. minucie bramkę kontaktową na 2:3 zdobył Sergio Ramos, po czym arbiter od razu zakończył mecz. Gospodarze chcieli jeszcze grać, a za pretensje ukarany żółtą kartką został Alvaro Morata.
Anglia wygrała na wyjeździe z Hiszpanią 3:2. Już po pierwszej połowie goście prowadzili 3:0 i zdołali utrzymać prowadzenie do końcowego gwizdka. Hiszpanie stracili pierwsze punkty po dwóch zwycięstwach, z kolei Anglicy mają teraz na koncie 4 oczka. Obie reprezentacje zagrały już po 3 mecze. W grupie gra jeszcze Chorwacja.
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Właśnie w takich momentach rodzi się drużyna. Krytykę trzeba przyjąć