Fortuna I liga: Maciej Bartoszek wrócił dokończyć dzieło. Na początek derby

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Maciej Bartoszek
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Maciej Bartoszek

Pierwszym przeciwnikiem Chojniczanki po zmianie szkoleniowca będzie Bytovia Bytów. - Powalczę o awans i chcę znów dotrzymać słowa - mówi Maciej Bartoszek, trener chojniczan.

41-latek wrócił do Chojnic po blisko dwóch latach nieobecności. Po raz pierwszy przekroczył bramę klubu 12 kwietnia 2016 roku. Chojniczanka miała wtedy 28 punktów zdobytych w 25 kolejkach i broniła się przed spadkiem z zaplecza Lotto Ekstraklasy. Maciej Bartoszek uratował ją przed pożegnaniem z ligą. Po okresie przygotowań kontynuował zwycięski marsz z zespołem z Pomorza. W listopadzie, kiedy opuszczał klub, Chojniczanka była wiceliderem i mocnym kandydatem do awansu. Za kadencji Bartoszka przejechała windą 15 lokat w górę tabeli, została mistrzem jesieni. Progres wyników był kosmiczny.

- Pamiętam czas, kiedy trafiłem do Chojniczanki. Zadanie było bardzo trudne, ale powiedziałem, że utrzymam drużynę w lidze i tak się stało. Przed drugim sezonem stwierdziłem, że ta drużyna będzie rywalizować o wyższe cele i dotrzymałem słowa. Teraz powalczę o awans i chcę ponownie, żeby to się sprawdziło - zapowiada Bartoszek. - Wróciłem, ponieważ zarząd był bardzo przekonujący i przedstawił mi sensowną wizję rozwoju klubu.

Losy Chojniczanki i Bartoszka układały się po rozstaniu różnie. Drużyna z Pomorza pozostaje pierwszoligowcem, choć od wspominanego 2016 roku osoby zarządzające klubem głośno lub cicho deklarują zamiar awansu. Szkoleniowiec przeniósł się z Chojniczanki do Korony Kielce, w której zapracował na tytuł najlepszego trenera Lotto Ekstraklasy. W Bruk-Becie Termalice Nieciecza pracował z kolei w sezonie spadkowym, więc pewną cząstkę nieszczęścia zespołu spod Tarnowa należy mu przypisać.

- Byliśmy w kontakcie od momentu mojego odejścia do Korony. Wspólnie sobie kibicowaliśmy, rozmawialiśmy też o ewentualnej współpracy. Postanowiłem wrócić do Chojnic i ponownie pomóc w budowaniu klubu. W Koronie Kielce nabyłem kolejne doświadczenia, przeżyłem udany sezon, osiągnąłem dotychczas największy sukces. Wróciłem do Chojniczanki dokończyć wcześniej rozpoczętą pracę - opowiada Bartoszek.

ZOBACZ WIDEO Polska - Portugalia. Kamil Glik: Po takich meczach nie zasypia się łatwo

Z klubem z Chojnic pożegnał się w tym tygodniu trener Przemysław Cecherz. To była krótka i dziwna kadencja. Chojniczanka jest na 5. miejscu w tabeli z czterema punktami straty do miejsc premiowanych awansem. To niezła pozycja. Mogła być jeszcze lepsza, gdyby drużyna nie gubiła punktów w skandalicznych okolicznościach w końcówkach meczów. Aż sześć z nich zremisowała. Z Pucharu Polski odpadła po pojedynku z Legią Warszawa. Podopiecznym Cecherza zarzucono toporny styl nieadekwatny do mocnych nazwisk w szatni.

Do Chojnic przyjedzie regionalny rywal Bytovia Bytów. Podopieczni Adriana Stawskiego przegrali poprzedni mecz 1:2 z GKS-em 1962 Jastrzębie, przez co wylądowali w tabeli za Chojniczanką. Bytovia ma punkt mniej niż podopieczni Bartoszka, więc w razie podbicia stadionu przy Mickiewicza zmienią kolejność. Chojniczanka za poprzedniej kadencji swojego szkoleniowca była niepokonana na własnym stadionie. Z kolei Bytovia pozostaje drugą siłą ligi pod kątem wyników w spotkaniach wyjazdowych. Rewelacja początku sezonu złapała zadyszkę, ale naszpikowana zawodnikami związanymi z Pomorzem, pewnie zmobilizuje się przed najkrótszą podróżą w roku.

- Przed nami derby, spotkanie drużyn zza miedzy, mecz z dodatkowym smaczkiem, ale dla nas trenerów to jedna z przeszkód do pokonania, możliwość zrobienia kolejnego kroku do celu, jaki sobie postawiliśmy - podsumowuje Bartoszek.

W weekend dojdzie również do pojedynków Wigier Suwałki z GKS-em Tychy, a także Chrobrego Głogów ze Stalą Mielec. Pozostałe konfrontacje zostały przełożone z powodu powołań do reprezentacji narodowych.

14. kolejka Fortuna I ligi:

Wigry Suwałki - GKS Tychy / sob. 13.10.2018 godz. 16.00

Chojniczanka Chojnice - Bytovia Bytów / sob. 13.10.2018 godz. 17.00

Chrobry Głogów - Stal Mielec / sob. 13.10.2018 godz. 17.00

Puszcza Niepołomice - Sandecja Nowy Sącz - przełożony

Raków Częstochowa - ŁKS Łódź - przełożony

GKS 1962 Jastrzębie - Podbeskidzie Bielsko-Biała - przełożony

Odra Opole - Warta Poznań - przełożony

GKS Katowice - Garbarnia Kraków - przełożony

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Stomil Olsztyn - przełożony

[multitable table=988 timetable=10756]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: