"Super Express" podaje, że Legia Warszawa zagwarantowała sobie "15 proc. zysku z kolejnego transferu" Bartosza Bereszyńskiego. "Bereś" jest w tym sezonie w doskonałej formie i o jego odejściu z Sampdorii Genua mówiło się już latem. Podobno Napoli oraz Inter Mediolan były skłonne pozyskać prawego defensora.
Możliwe, że Sampdoria za Bereszyńskiego dostałaby aż 15 mln euro. Jak wyliczył "Super Express" Legia mogłaby liczyć w takim przypadku na przychód w wysokości 1,95 mln euro. Gdyby jednak w umowie między klubami znalazł się zapis o "15 proc. z transferu", a nie "zysku", to Legia dostałaby już 2,25 mln euro.
Ciut mniej, bo 10 proc. z zysku z kolejnego transferu, Legia zagwarantowała sobie w przypadku Dudy. Słowak w tym sezonie imponuje w Hercie Berlin i chociaż na razie nikt nie mówi o transferze, to jednak jeśli Duda nadal będzie grał tak dobrze, to z pewnością szybko zgłosi się lepszy klub. A wówczas pieniądze wpłyną także na konto drużyny z Łazienkowskiej.
Nie można jeszcze zapominać o Aleksandarze Prijoviciu, który świetnie sobie radzi w PAOK-u Saloniki. Legia także zagwarantowała sobie 10 proc. z zysku z kolejnego transferu. 28-latek w tym sezonie ma już siedem goli na koncie, a w poprzednim zdobył w sumie 29.
Przychód z któregoś z tych transferów znacząco poprawiłby sytuację finansową Legii Warszawa, która nie awansowała ani do Ligi Mistrzów, ani do Ligi Europy.
ZOBACZ WIDEO Polski mecz we Włoszech. Bezrobotny Skorupski i niewidoczny Teodorczyk [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]