Lionel Messi wściekły na sędziego. Po meczu nie podał mu ręki

PAP/EPA / EPA/Alejandro Garcia  / Na zdjęciu: Lionel Messi (L) i sędzia Gil Monzano (P)
PAP/EPA / EPA/Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Lionel Messi (L) i sędzia Gil Monzano (P)

FC Barcelona sensacyjnie zremisowała u siebie z Girona FC (2:2). Po spotkaniu piłkarze klubu z Katalonii mieli ogromne pretensje do arbitrów. Sędziemu głównemu ręki nie podał Lionel Messi.

Po zakończeniu spotkania piłkarze FC Barcelona nie ukrywali swojej wściekłości decyzjami sędziego. Gil Manzano w 35. minucie wyrzucił z boiska Clementa Lengleta po tym, jak wykorzystał system VAR. Zawodnik katalońskiego klubu uderzył rywala łokciem. Właśnie do tej decyzji piłkarze mieli największe pretensje.

Jak informują hiszpańskie media, Lionel Messi był na tyle wściekły na decyzje sędziego, że po ostatnim gwizdku nie podał mu ręki. Arbiter Manzano wyciągnął dłoń w jego kierunku, ale Messi zignorował ten gest. Argentyńczyk nie mógł darować sędziemu niektórych decyzji. Jego zdaniem wpłynął on na losy spotkania.

FC Barcelona zremisowała 2:2. Do momentu wyrzucenia Lengleta z boiska Katalończycy prowadzili 1:0 po golu Messiego. Następnie dwa gole dla Girona FC strzelił Cristhian Stuani. W 61. minucie do wyrównania doprowadził Gerard Pique.

Dla FC Barcelona był to pierwszy w tym sezonie remis. Po pięciu kolejkach Katalończycy na swoim koncie mają 13 punktów i przewodzą w tabeli Primera Division. Taki sam dorobek ma Real Madryt, ale Barca wyprzedza Królewskich dzięki lepszemu bilansowi bramek.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Piątek wykorzystał fatalny błąd rywala. Gol Polaka w przegranym meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: