W 38. minucie meczu I ligi pomiędzy Wartą Poznań i Rakowem Częstochowa, piłkarz gości Igor Sapała przewrócił się o piłkę i upadł tak niefortunnie, że prawdopodobnie złamał kość przedramienia. Piłkę przejął zawodnik Warty, a Sapała zwijał się z bólu.
Chwilę później sędzia przewał spotkanie i widząc, że 22-letniemu pomocnikowi stało się coś poważnego wezwał na boisko lekarzy. Przez kilkanaście sekund Sapała krzyczał z bólu tak głośno, że jego cierpnie dało się słyszeć nawet w transmisji telewizyjnej.
Kontuzjowanego Sapałę zmienił Szymon Lewicki, a Raków jeszcze przed przerwą wyszedł na prowadzenie. W drugiej połowie goście dobili drużynę Warty i wygrali 2:0, dzięki czemu pozostali liderem Fortuna 1 Ligi.
ZOBACZ WIDEO Serie A: 19. sekunda meczu i gol! Empoli miało piorunujący początek, ale przegrało [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]