Jeszcze w środowy poranek na liczniku było "jedynie" 14 tys. sprzedanych wejściówek na mecz Włochy - Polska. W kilkadziesiąt godzin kibice nabyli osiem tysięcy biletów. Oznacza to, że na około dobę przed pierwszym gwizdkiem w kasach zostało cztery tysiące przepustek na spotkanie w Bolonii.
Wyjaśnimy, że choć Stadio Renato Dall'Ara teoretycznie może pomieścić 38 tysięcy osób, to organizatorzy przeznaczyli do sprzedaży 26 tysięcy wejściówek. Najtańsze kosztują 15,40 euro, czyli około 66 złotych, najdroższe zaś to wydatek 60 euro - około 258 zł.
Włosi sprzedali 22 tysiące biletów. Dla włoskich kibicow zostało w kasach tylko 4 tysiące. #ITAPOL
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) 6 września 2018
Dla Włochów i Polaków będzie to inauguracyjny mecz w pierwszej edycji Ligi Narodów. Biało-Czerwoni, oprócz starcia ze "Squadra Azzurra", w grupie zmierzą się też z Portugalią.
Początek spotkania Włochy - Polska w Bolonii zaplanowano na godzinę 20:45.
ZOBACZ WIDEO Nowe twarze w reprezentacji. Robert Lewandowski skomentował powołania