Błysk Bartosza Kapustki w Leicester City U-23. Asysta i gol reprezentanta Polski na oczach Claude'a Puela

Getty Images / Na zdjęciu: Bartosz Kapustka (z prawej)
Getty Images / Na zdjęciu: Bartosz Kapustka (z prawej)

Bartosz Kapustka nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w Leicester City. W poniedziałkowym meczu Premier League 2 z Blackburn Rovers U-23 (4:1) Polak najpierw zanotował asystę przy golu Raula Uche, a potem sam posłał piłkę do bramki rywali.

W tym artykule dowiesz się o:

Bartosz Kapustka gra w drugiej drużynie Leicester City, by być w rytmie meczowym przed zmianą klubu i przy okazji pomaga Lisom piąć się w tabeli Premier League 2. W 19. minucie poniedziałkowego spotkania po jego dośrodkowaniu z rzutu wolnego prowadzenie drużynie Steve'a Beaglehole'a dał Raul Uche.

Z kolei na początku drugiej połowy to Hiszpan wystąpił w roli asystenta, a egzekutorem był właśnie Kapustka. 14-krotny reprezentant Polski wykorzystał dośrodkowanie kolegi, pokonując bramkarza rywali strzałem prosto z powietrza. Kapustka przywrócił Lisom prowadzenie, które tuż po zmianie stron odebrał im Okera Simmonds.

Gospodarze poszli za ciosem i w 79. minucie zdobyli trzecią bramkę. Tym razem na listę strzelców wpisał się Layton Ndukwu, a przedostatnie podanie w bramkowej akcji wykonał Kapustka.

21-latek błysnął w drużynie rezerw na oczach Claude'a Puela, ale dobry występ w Premier League 2 raczej nie poprawi jego notowań u Francuza. Menedżer Leicester City dał Polakowi szansę tylko w dwóch pierwszych sparingach w czasie przygotowań do sezonu i zrezygnował z jego usług już pod koniec lipca.

Kapustka ma tylko kilka dni na znalezienie klubu, w którym będzie mógł liczyć na regularną grę, bo letnie okno transferowe w większości europejskich lig zamyka się w piątek. Niewykluczone, że wróci do Cracovii. Trener Pasów, Michał Probierz od dłuższego czasu namawia go na powrót do Krakowa. Więcej o tym TUTAJ.

Reprezentant Polski jest zawodnikiem Leicester City od sierpnia 2016 roku, a na King Power Stadium trafił po udanym występie na Euro 2016 we Francji. Debiutu w Premier League jeszcze się nie doczekał, a jedyne występy (trzy o łącznym wymiarze 151 minut) w pierwszym zespole Lisów zaliczył w Pucharze Anglii. Jego kontrakt z klubem jest ważny do czerwca 2021 roku.

W minionym sezonie był wypożyczony z Leicester City do Freiburga. Na Schwarzwald-Stadion miał się odbudować po nieudanym pierwszym sezonie w w Anglii, ale okazało się, że trafił z deszczu pod rynnę, bo w barwach klubu z Fryburga rozegrał tylko 285 minut i wrócił na King Power Stadium.

[b]ZOBACZ WIDEO: Andrzej Bargiel Sportowcem Roku 2018? "W innych sportach nie ryzykuje się życiem"

[/b]

Źródło artykułu: