Polski obieżyświat, Adrian Mierzejewski, po tym jak podbił ligę australijską i został jej najlepszym piłkarzem w sezonie 2017/18, teraz postanowił podbić Chiny. Po mniej efektownym początku znacznie przyspieszył i po 9 spotkaniach ma już na koncie 2 bramki oraz 4 asysty.
Zawodnik pochwalił się na Twitterze swoimi trofeami. Wyrównującą bramkę na 1:1 Polak strzelił w 71. minucie, a potem asystował przy golu Odion Ighalo na 2:2 w 89. minucie. Trzeba przyznać, że "Mierzej" jest nie tylko efektywny, ale też efektowny.
— Adrian Mierzejewski (@adrianmierzej86) 26 sierpnia 2018
Polak dołączył do zespołu po 11. kolejce, więc do czołówki najskuteczniejszych piłkarzy będzie mu ciężko dobić. Jego klub, Changchun Yatai, zajmuje w tej chwili 12. miejsce w lidze chińskiej, ale do 6. zespołu traci zaledwie 2 punkty.
ZOBACZ WIDEO Dwa świetne gole Zielińskiego. Napoli wróciło z 0:2 do 3:2 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]