Ricardo Sa Pinto: Jestem odpowiedzialny za wszystko

PAP / Leszek Szymański / Ricardo Sa Pinto
PAP / Leszek Szymański / Ricardo Sa Pinto

- Nie chcę rozmawiać o przeszłości. Startujemy od zera i chcemy zrobić wszystko, znaleźć sposób, na powrót do formy i walki o wygraną w każdym spotkaniu - powiedział Ricardo Sa Pinto. Jego Legia Warszawa przegrała z Wisłą Płock u siebie 1:4.

Zgodnie ze zwyczajem trenerzy po spotkaniu zabierają głos jako pierwsi, krótko podsumowują mecz. Ale Ricardo Sa Pinto nie chciał skorzystać z tego "przywileju" i od razu poprosił o przejście do pytań.

Portugalczyk przyznał, że drużyna nie walczyła tak jak sobie to wyobrażał.

- Ciężko pracowaliśmy na treningach w trakcie ostatnich dni, widziałem motywację u zawodników. Liczyłem na dobre spotkanie w naszym wykonaniu, ale go nie zobaczyłem. Przeciwnicy wykorzystywali swoje sytuacje. Brakowało nam agresji na boisku, organizacji - powiedział, ale jednocześnie dodał, że Legia Warszawa nie zasłużyła na aż tak wysoką porażkę. Wisła Płock wykorzystała swoje szanse.

- Futbol jest taki, że jeśli nie dasz stu procent od początku, będziesz miał problemy. Kreowaliśmy sporo sytuacji w drugiej połowie, mogliśmy strzelić więcej goli. Za nami bardzo dziwny mecz. Musimy zaakceptować wynik i pracować dalej - stwierdził.

ZOBACZ WIDEO Kontrowersje na inaugurację Bundesligi. Bramka Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Nie chciał atakować zawodników, którzy zaprezentowali się mizernie.

- Jedynym odpowiedzialnym za ten rezultat jestem ja. Piłkarze dali z siebie wszystko. Jestem jednak przekonany, że razem odbudujemy drużynę, która będzie walczyła o mistrzostwo - obwieścił.

- Nie chcę rozmawiać o przeszłości. Startujemy od zera i chcemy zrobić wszystko, znaleźć sposób, na powrót do formy i walki o wygraną w każdym spotkaniu. Chcę pomóc drużynie - zaznaczył.

Pytany o nieobecność Michała Pazdana powiedział, że zawodnik nie doszedł jeszcze do siebie po mundialu. Nie chciał odnieść się do możliwego transferu Sebastiana Szymańskiego.

Komentarze (8)
avatar
barabasz
26.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kierowanie klubem to katastrofa, zatrudnianie byle jakich trenerów, którzy nie umieli przygotować zespół do sezonu pod względem fizycznym, taktycznym i psychicznym. Runda jesienna będzie bardzo Czytaj całość
avatar
zbieram na nowe futro
26.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
hahahhahaah kopacze miernoty hahhahahaa polska piłka menele lepiej graja pod sklepem butelkami 
avatar
Kosa94
26.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ci grajkowie mają takie zaległości fizyczne że przez rok ich nie odrobią. Tak się kończy gdy zatrudnia się na stanowisko trenera ludzi którzy nie mają pojęcia o trenowaniu. 
avatar
ello12
26.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
a qrwa 2 lata temu była szansa aby stworzyć klasowy zespół, a teraz niestety Legia prezentuje typowy poziom cieci z Lotto, mioduski grabarzu kiedy zrozumiesz że uwaliłeś ten zespół, i tacy miał Czytaj całość
avatar
Legionista71
26.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
odpowiedź o Pazdana zaskoczyła mnie że nie doszedł jeszcze do siebie po mundialu, tylko czy w sensie fizycznym czy psychicznym