12 
Legia Warszawa przegrała w pierwszym meczu III rundy eliminacji Ligi Europy z mistrzem Luksemburga 1:2. Oto, jak mecz skomentował Aleksandar Vuković:
- Nie o taki mecz nam chodziło. Niestety, trzeba go przyjąć na klatę i myśleć o kolejnym spotkaniu w lidze, a potem o rewanżu. W tym meczu jest za dużo ambicji i charakteru, aby uznać to za koniec wszystkiego. Ciężko mi na gorąco oceniać piłkarzy, mogę mówić tylko o problemie psychologicznym. Muszę sobie wytłumaczyć, dlaczego drużyna jest w stanie dać tak niewiele. Mamy tę blokadę i ciężar na plecach. I na niektórych ciąży on za bardzo. Nie potrafimy pokazać tego, co umiemy.
- Przegrywamy pojedynki biegowe, siłowe. Wyglądamy gorzej i kolejny rywal ma nad nami przewagę. A jestem przekonany, że chodzi tylko i wyłącznie o blokadę mentalną. Robiliśmy wszystko, żeby drużynę zregenerować. Nie jest to takie proste i dzisiejszy mecz jest tego dowodem. Nie broni nas obraz i to, jak to wygląda z góry. To jest bolesne, trzeba to przeżyć.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Piękne trafienie Roberta Lewandowskiego
- Wezmę tę porażkę na siebie i jako największą, jeśli odpadniemy w tym dwumeczu. Dziś tak nie powiem, nie jest to w mojej naturze. To dla mnie ciężki moment. Bardzo mi na tym klubie zależy. Robię wszystko, co w mojej mocy. Na dzisiejszym meczu historia się nie zamyka.
Rewanż w czwartek 16 sierpnia.
