El. LM. Kibice podziękowali piłkarzom Legii Warszawa

Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: Jose Kante
Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: Jose Kante

Legia Warszawa pożegnała się z marzeniami o awansie do Ligi Mistrzów wcześniej, niż ktokolwiek się spodziewał, ale po zakończeniu rewanżowego meczu II rundy eliminacji ze Spartakiem Trnava piłkarze mistrza Polski usłyszeli od kibiców słowa otuchy.

W tym artykule dowiesz się o:

Legia uległa Spartakowi w dwumeczu 1:2 (0:2, 1:0). Od kiedy kwalifikacje do Ligi Mistrzów składają się z czterech rund, czyli od 2009 roku, Legia Warszawa jeszcze nie odpadła z nich tak szybko. W edycji 2013/2014 dotarła do czwartej rundy, rok później do trzeciej, w sezonie 2016/2017 awansowała do fazy grupowej jako pierwszy polski zespół od 1996 roku, przed rokiem odpadła w trzeciej rundzie.

Teraz mistrz Polski potknął się już na drugiej przeszkodzie, a wyniku dwumeczu ze Spartakiem nie należy odbierać inaczej jak kompromitacji. Mimo to po zakończeniu rewanżowego spotkania z mistrzem Słowacji legioniści mogli liczyć na wyrozumiałość kibiców.

Po końcowym gwizdku podopieczni Deana Klafuricia podeszli pod zajmowany przez fanów Legii sektor i usłyszeli od nich słowa otuchy. Potem na indywidualną rozmowę pod trybunę udali się Michał Kucharczyk i Arkadiusz Malarz.

Legia odpadła z Ligi Mistrzów, ale wciąż może awansować do fazy grupowej Ligi Europy. W III rundzie kwalifikacji do tych rozgrywek zagra ze zwycięzcą dwumeczu Grita Gnjilane (Kosowo) - F91 Dudelange (Luksemburg). Po pierwszym spotkaniu bliżej awansu jest zespół z Luksemburga, który wygrał przed własną publicznością 2:1. Rewanż odbędzie się w czwartek.

ZOBACZ WIDEO Dziwna decyzja organizatorów mistrzostw Europy. Hołub-Kowalik: Pierwszy raz jest coś takiego

Komentarze (15)
avatar
wisus54
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Swoją drogą dziwię się federacji piłki nożnej, że pozwala na takie ekscesy. Proste Zdjęcie smart fonem dołączone do akt i wynik 3:0 już przed końcem drugiej połowy. 
avatar
wisus54
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jednego nie rozumiem jest sucho i zagrożenie pożarowe olbrzymie dlaczego Słowacy nie użyli wozu strażackiego i nie zgasili "zapalonych" kibiców Legii. Zagrożenie było i reakcja była jak najbard Czytaj całość
avatar
Michał Otfinowski
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zastanawiam się co na boisku robil Hlosek, Kucharczyk czy Malarz :)
no i ten stoper co robi niebezpieczną kiwkę pod swoim polem karnym i dostaje czerwoną kartkę ? reszta zawodników - brak zgra
Czytaj całość
Marcin Derbowski
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No coz obnizyc tylko pensje do reprezentowanego poziomu czyli 2tys na reke i wszystko bedzie ok. Inaczej to tylko wstyd i hańba 
avatar
Białe Legiony
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Tylko Legia w naszych sercach !!!