- Tak naprawdę nieważne co piszą w gazetach. Jeśli ktoś zechce mnie kupić, to najpierw musi przyjść oferta - mówił 26-latek w niedawnym wywiadzie w WP SportoweFakty.
Według "Daily Mail", oficjalna propozycja przyszła. Z Leeds United. Anglicy zaoferowali ponoć 1,2 miliona funtów, ale to nie zadowoliło białostoczan i spotkało się z ich odmową.
Nie jest tajemnicą, że czołowy pomocnik naszej ligi jest pod obserwacją kilku zagranicznych klubów. Zresztą ekipa z The Championship to już druga drużyna, która podjęła próbę pozyskania go w letnim oknie transferowym. Wcześniej ofertę złożył turecki Konyaspor. Także została ona odrzucona.
Romanczuk występuje w Jagiellonii Białystok od sezonu 2014/15. Przez ten czas zagrał w 143 spotkaniach. Z podlaskim zespołem był dwukrotnie wicemistrzem kraju. Na początku obecnego roku zadebiutował w reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO Poznaj Marcina Żarneckiego, który podbił serca Chorwatów. Polskiego bohatera odwieźliśmy do domu