Fatalnie zaprezentowali się piłkarze Lecha Poznań w rewanżowym meczu I rundy eliminacji Ligi Europy. Polska drużyna była o krok od katastrofy oraz odpadnięcia z pucharów i dopiero gol w 95. minucie Łukasza Trałki dał jej awans.
Sam fakt awansu nie może jednak zasłonić bardzo złej postawy piłkarzy Lecha i wstydu, jaką jest porażka z klubem z Armenii.
Okazało się, że dla zespołu Gandzasaru Kapan było to pierwsze zwycięstwo w europejskich pucharach od... 2012 roku. Poinformował o tym dziennikarz tygodnika "Piłka Nożna" Paweł Gołaszewski.
Dla Gandzasaru będzie to pierwsze zwycięstwo w el. LE od 12.07.2012. Od tamtej pory porażki: Servette x2, Aktobe x2, OFK Titograd x2 i Lech
— Paweł Gołaszewski (@golaszewski_p) 19 lipca 2018
Od lipca 2012 roku ormiański zespół notował same porażki i odpadał zawsze już w I rundzie eliminacji. Teraz skończyło się tak samo, jednak na pocieszenie pozostało im zwycięstwo.
Już w niedzielę poznaniacy rozpoczną nowy sezon ligowy wyjazdowym spotkaniem z Wisłą Płock.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Deschamps zapanował nad kadrą. "Francuzi często mieli problem z przerośniętym ego"