- Zainteresowanie jest poważne, ale negocjacje bardzo trudne. Przez trzy lata nie myśleliśmy o odejściu z Neapolu. Koncentrowaliśmy się tylko na zdobyciu mistrzostwa. Nie udało się. Są oferty z Chin, ale pojawią się również problemy - mówił Richard Hamsik, ojciec piłkarza SSC Napoli.
Marek Hamsik chciał odejść z klubu, aby pod koniec kariery zarobić jeszcze większe pieniądze niż we Włoszech. Czuł również rozgoryczenie, że nie udało się pokonać Juventusu w walce o mistrzostwo Włoch. Prezes Aurelio De Laurentiis nie zamierzał na siłę zatrzymywać w swojej drużynie 30-letniego piłkarza. Był jeden warunek - potencjalny nabywca musi zapłacić za pomocnika przynajmniej 30 mln euro.
Chińskie kluby nie zdecydowały się zapłacić takich pieniędzy. Jak informuje świetnie poinformowany dziennikarz Gianluca Di Marzio, jedna z ofert za Hamsika wynosiła zaledwie 15 mln euro. Przy braku dobrych propozycji, pomocnik zdecydował się pozostać w Neapolu jeszcze jeden sezon. Po zakończeniu rozgrywek 2018/19 ponownie zastanowi się nad swoją przyszłością.
Słowak w barwach włoskiej drużyny występuje od 2007 roku. Przez 11 lat rozegrał dla SSC Napoli 500 meczów, strzelając 119 bramek. Swoimi występami już dawno zapracował sobie na status legendy.
Piłkarzami SSC Napoli są Arkadiusz Milik oraz Piotr Zieliński. Nowym trenerem wicemistrza Włoch został Carlo Ancelotti.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Kolumbia. Łukasz Teodorczyk: Potrzebna nam świeżość. Także psychiczna