Pozyskanie nowego bramkarza to jeden z priorytetów Arsenalu przed nowym sezonem. Trener Unai Emery na celowniku miał kilku kandydatów i ostatecznie zdecydował się na Bernda Leno z Bayeru Leverkusen. Po negocjacjach pomiędzy oboma klubami ustalono, że kwota odstępnego będzie wynosić 22 miliony euro.
Leno od 2011 roku jest zawodnikiem klubu z Leverkusen i rozegrał dla niego aż 304 mecze. W stu z nich zachował czyste konto. 26-latek jeszcze nigdy w swojej karierze nie grał poza ojczyzną. W Arsenalu ma być numerem jeden.
Sprowadzenie Niemca oznacza, że z klubu odejdzie ktoś z dwójki Petr Cech - David Ospina. Kolumbijczyk nie zamierza zadowolić się pozycją rezerwowego i wolałby odejść do klubu, w którym będzie częściej grał. Z kolei Cech w ostatnim sezonie spisywał się poniżej oczekiwań.
Leno trafi do Arsenalu po zaliczeniu testów medycznych. Te mają się odbyć jeszcze we wtorek. Wcześniej do Kanonierów dołączył Stephan Lichtsteiner, któremu skończył się kontrakt z Juventusem. Arsenal jest także zainteresowany 22-letnim Lucasem Torreirą, który wraz z reprezentacją Urugwaju przebywa na mistrzostwach świata.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Lewandowski nie myśli o transferze. "Przy wielkich zawodnikach zawsze pojawia się krytyka"
Czy pozyskanie Bernda Leno to dobry ruch Arsenalu? 
na Instagramie 
na Facebooku 
