W sierpniu poprzedniego roku Davinson Sanchez został bohaterem największego transferu w historii Tottenhamu Hotspur. Kolumbijczyk trafił na White Hart Lane z Ajaksu Amsterdam za 42 miliony funtów. Dzisiaj można śmiało powiedzieć, że nie były to pieniądze wyrzucone w błoto.
21-latek szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie ekipy Premier League, rozgrywając ponad 40 spotkań. W wielu z nich zbierał świetne recenzje. W dużej mierze dzięki niemu, Spurs zdołali ukończyć zmagania ligowe na podium.
To zaowocowało nowym kontraktem dla utalentowanego stopera. Zawodnik podpisał właśnie umowę, która obowiązywać będzie do końca sezonu 2023/24. Dzięki niemu piłkarz ma zapewnione także znacznie wyższe zarobki.
Warto zaznaczyć, że Sanchez jest także postawowym obrońcą reprezentacji Kolumbii, która na mundialu zmierzy się w grupie H z Polską, a także Japonią i Senegalem.
ZOBACZ WIDEO Bomba Arkadiusza Milika. Wejście smoka dało zwycięstwo SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]