Miedź Legnica przegrała w tym sezonie cztery mecze, z czego trzy z zespołem z dolnej połowy tabeli, a dwa z klubem będącym obecnie w strefie spadkowej. 29 września podopieczni Dominika Nowaka zostali pokonani 0:1 przez Ruch Chorzów. Jedynego gola strzelił im z rzutu karnego Maciej Urbańczyk. Jedenastka została podyktowała po faulu na Miłoszu Trojaku. Legniczanie mieli jeszcze ponad pół godziny na wyrównanie, ale pomimo sytuacji podbramkowych, byli pierwszą drużyną w sezonie, która nie strzeliła gola Ruchowi. Po ostatnim gwizdku piłkarzy czekała długa rozmowa z kibicami w sektorze gości.
Po powrocie z Chorzowa drużyna z Legnicy zareagowała dobrze. Od 6 października przez półtora miesiąca była niepokonana. Dobrze idzie też Miedzi w tym roku. W ośmiu kolejkach zdobyła 18 punktów, w tabelce rundy wiosennej jest druga, a w tej obejmującej cały sezon lideruje. Nie chce ponownie zepsuć sobie statystyk porażką z Niebieskimi.
- Traktujemy to jak dwumecz. W Chorzowie przegraliśmy i teraz chcemy się odegrać przed własną publicznością. Porażka z Ruchem była dla nas bolesna, więc przed rewanżem jesteśmy mocno zdeterminowani - zapowiada trener Nowak. - Przygotowania do meczu przebiegały dobrze. Jestem pod wrażeniem, jaką pracę wykonali moi piłkarze w sferach fizycznej i mentalnej. Jestem przekonany, że każdy da z siebie 100 procent w meczu z Ruchem.
Od czasu pierwszego spotkaniu z Miedzią w szatni Niebieskich zmienił się trener. Dariusz Fornalak punktuje w żółwim tempie. Po kompromitującym 0:6 w meczu z Pogonią Siedlce chorzowianie zremisowali 2:2 ze Stomilem Olsztyn. Promykiem nadziei jest fakt, że odrobili dwa gole straty na terenie przeciwnika, ale dopóki nie zaczną regularnie zwyciężać, trudno myśleć o opuszczeniu dna tabeli. Do przedostatniego Górnika Łęczna tracą trzy punkty.
ZOBACZ WIDEO Konoplianka brylował na skrzydle, Schalke sensacyjnie straciło punkt przez bramkarza [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
- Wrócić z 0:2, a wcześniej z 0:6 u siebie, nie każdemu się udaje, a nam się udało - mówi trener Fornalak. - W doliczonym czasie gry mieliśmy jeszcze piłkę meczową. Niestety, wykorzystanie jej to chyba zbyt wiele szczęścia dla nas. Zdobyliśmy jeden punkt, który w kontekście walki o utrzymanie na pewno nas nie zadowolił. Nie poddajemy się i gramy dalej.
Najgroźniejsi konkurenci Miedzi w walce o awans zagrają w niedzielę. GKS Katowice ma zamiar poprawić się po spektakularnej wywrotce w środku tygodnia. Spektakularnej, ponieważ przed porażką 0:1 z Puszczą Niepołomice katowiczanie byli rozpędzeni, a beniaminek to najniżej notowany przeciwnik, z jakim zagrali w tym roku. Przed zespołem Jacka Paszulewicza mecz z Drutex-Bytovią, która wygrała trzy poprzednie spotkania, a to drużyna, która często albo seryjnie zwycięża, albo przegrywa. Wie o tym dobrze Bartłomiej Poczobut. Pomocnik grał jesienią w Bytowie, a zimą przeprowadził się do Katowic.
Czwarta Chojniczanka Chojnice podejmie trzecie Wigry Suwałki. Z Chojnic rywale wywożą ostatnio punkty, kiedy tylko mają na to ochotę. W rundzie jesiennej drużyna Krzysztofa Brede przegrała u siebie tylko jeden z dziewięciu meczów, a wiosną aż trzy z czterech. Chojniczanka spróbuje skończyć z tą gościnnością. Lepszą defensywą niż kluby z Chojnic i Suwałk może się pochwalić jedynie Miedź, więc rozmontowanie przeciwnika może być trudnym zadaniem. W rundzie jesiennej udała się ta sztuka Chojniczance, która zwyciężyła 2:0 na terenie Wigier.
28. kolejka Nice I ligi:
Odra Opole - Chrobry Głogów / pt. 27.04.2018 godz. 20.45
Miedź Legnica - Ruch Chorzów / sob. 28.04.2018 godz. 15.00
Zagłębie Sosnowiec - Stal Mielec / sob. 28.04.2018 godz. 15.30
Pogoń Siedlce - GKS Tychy / sob. 28.04.2018 godz. 17.00
Górnik Łęczna - Olimpia Grudziądz / sob. 28.04.2018 godz. 19.00
Raków Częstochowa - Stomil Olsztyn / nd. 29.04.2018 godz. 13.15
Puszcza Niepołomice - Podbeskidzie Bielsko-Biała / nd. 29.04.2018 godz. 17.00
GKS Katowice - Drutex-Bytovia Bytów / nd. 29.04.2018 godz. 18.00
Chojniczanka Chojnice - Wigry Suwałki / nd. 29.04.2018 godz. 19.00
[multitable table=854 timetable=10756]Tabela/terminarz[/multitable]