Ligue 1: AS Monaco nie zachwyciło i straciło punkty w Rennes, dobry mecz Kamila Glika

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Kamil Glik
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Kamil Glik

AS Monaco zawiodło w starciu ze Stade Rennais. Mistrz Francji zaprezentował się o wiele słabiej od rywala i ostatecznie zremisował mecz 1:1. Dobre zawody rozegrał Kamil Glik, który pewnie zagrał w obronie i był bliski strzelenia gola.

Monaco było faworytem środowej konfrontacji i chciało się umocnić na pozycji wicelidera rozgrywek. Natomiast walczące o europejskie puchary Stade pragnęło zatrzymać wyżej notowanego rywala.

Początkowo rywalizacja była toczona w wolnym tempie, a do 20. minuty potyczki na boisku wiało nudą. Wówczas bramkę po dośrodkowaniu od Sanjina Prcicia zdobył stoper Joris Gnagnon i dzięki temu spotkanie nabrało rumieńców.

Chwilę później sam Prcić mógł strzelić gola, ale jego dobre uderzenie sprzed pola karnego piękną paradą obronił Danijel Subasić.

Z czasem inicjatywę zaczęli przejmować mistrzowie Francji, którzy dopięli swego w 29. minucie. Wtedy to Radamel Falcao obsłużył dokładnym podaniem Rony'ego Lopesa, a ten wpakował piłkę do siatki po długim rogu.

Wydawało się, że goście pójdą za ciosem, lecz w pierwszej połowie tak się nie stało. Co więcej piłkarze z Monako przed zejściem na przerwę do szatni mogli przegrywać, jednakże niezłe okazje do strzelenia gola zmarnowali Jeremy Gelin i Wahbi Khazri. Ostatecznie I odsłona zawodów zakończyła się remisem 1:1.

Przez pierwszy kwadrans po zmianie stron na boisku wiało nudą, a ciekawie zrobiło się dopiero w 60. minucie, kiedy przed szansą na zdobycie bramki stanął Kamil Glik. Jednakże Polak tylko musnął piłkę po dośrodkowaniu z prawej flanki. Później reprezentant Polski skupiał się na defensywie i dobrze wywiązywał się ze swoich zadań.

Optyczną przewagę mieli Benjamin Andre oraz spółka, ale cały czas na posterunku był Danijel Subasić, który dość często musiał ratować przyjezdnych. Już do finiszu batalii nic się nie zmieniło i obydwa zespoły podzieliły się punktami.

Ligue 1, 31. kolejka:

Stade Rennais - AS Monaco 1:1 (1:1)
1:0 - Joris Gnagnon 20'
1:1 - Rony Lopes 29'

Składy:

Stade Rennais: Tomas Koubek - Ludovic Baal, Joris Gnagnon, Jeremy Gelin, Romain Danze - Sanjin Prcić, Benjamin Bourigeaud, James Lea Siliki (61' Diafra Sakho), Ismaila Sarr (81' Adrien Hunou), Benjamin Andre - Wahbi Khazri.

AS Monaco: Danijel Subasić - Djibril Sidibe, Kamil Glik, Jemerson, Andrea Raggi - Rony Lopes (74' Rachid Ghezzal), Kevin N'Doram, Fabinho, Thomas Lemar (79' Gabriel Boschilia) - Radamel Falcao, Stevan Jovetić (49' Adama Diakhaby).

Żółta kartki: Jemerson i Kevin N'Doram (AS Monaco).

Sędzia: Amaury Delerue.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain 38 29 6 3 108:29 93
2 AS Monaco 38 24 8 6 85:45 80
3 Olympique Lyon 38 23 9 6 87:43 78
4 Olympique Marsylia 38 22 11 5 80:47 77
5 Stade Rennais 38 16 10 12 50:44 58
6 Girondins Bordeaux 38 16 7 15 53:48 55
7 AS Saint-Etienne 38 15 10 13 47:50 55
8 OGC Nice 38 15 9 14 53:52 54
9 FC Nantes 38 14 10 14 36:41 52
10 Montpellier HSC 38 11 18 9 36:33 51
11 Dijon FCO 38 13 9 16 55:73 48
12 EA Guingamp 38 12 11 15 48:59 47
13 Amiens SC 38 12 9 17 37:42 45
14 Angers SCO 38 9 14 15 42:52 41
15 RC Strasbourg Alsace 38 9 11 18 44:67 38
16 SM Caen 38 10 8 20 27:52 38
17 Lille OSC 38 10 8 20 41:67 38
18 Toulouse FC 38 9 10 19 38:54 37
19 ES Troyes AC 38 9 6 23 32:59 33
20 FC Metz 38 6 8 24 34:76 26

ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Nie poradziliśmy sobie ze zmianą taktyczną Koreańczyków

Źródło artykułu: