W styczniu sytuacja w Realu Madryt była gorąca. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a grali bardzo słabo. Zawodził Cristiano Ronaldo, a piekielnie krytykowany był przede wszystkim Karim Benzema, który marnował kolejne okazje do strzelenia bramek. Kibice Los Blancos głośno domagali się wzmocnień.
Według informacji dziennika "Marca", Florentino Perez chciał zareagować i sondował kupno Edina Dzeko z AS Roma.
Hiszpańskie źródło donosi, iż bośniacki napastnik zimą odrzucił propozycje, zarówno Realu, jak i Chelsea FC. Powód? Oba kluby proponowały mu jedynie rolę zmiennika, a na to doświadczony snajper nie chciał się zgodzić. W stolicy Hiszpanii miałby wspomagać Benzemę, a w Londynie Alvaro Moratę.
32-latek rozgrywa dobry sezon we Włoszech. W trwających rozgrywkach rozegrał 37 meczów na wszystkich frontach. Zdobył 17 bramek oraz zaliczył 5 asyst.
Temat Dzeko raczej nie wróci w letnim oknie transferowym. Celem Los Blancos są głównie dwaj inni napastnicy: Robert Lewandowski oraz Neymar. Oprócz snajperów, Real szuka również nowego bramkarza oraz środkowego pomocnika, który stylem gry będzie przypominał Lukę Modricia.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Białkowski: Spełniłem największe marzenie
jedno przeczy drugiemu.