Hat-trick strzelony w meczu 26. kolejki Bundesligi przeciwko Hamburger SV sprawił, że Robert Lewandowski umocnił się na 10. pozycji wśród najlepszych strzelców wszech czasów niemieckiej ekstraklasy. Napastnik Bayernu Monachium w 251 spotkaniach Bundesligi strzelił 174 bramki (w latach 2010-14 zdobywał gole, grając w barwach Borussii Dortmund).
- Mnie na pewno wyprzedzi, a myślę, że stać go nawet na to, żeby osiągnąć wynik porównywalny z Fischerem. Tylko dogonienie Gerda Muellera jest poza jego zasięgiem, nawet gdyby strzelał tak dużo i często jak dziś - ocenił rekord Polaka Jupp Heynckes po sobotnim meczu Bawarczyków z HSV.
Trener Bayernu jest przekonany o tym, że kapitan Biało-Czerwonych będzie kontynuował strzelecką serię na boiskach Bundesligi. Wspominany przez Heynckesa Mueller otwiera zestawienie najlepszych strzelców w historii ligi z 365 bramkami. Na 2. pozycji znajduje się Klaus Fischer (268), a trzeci jest właśnie obecny szkoleniowiec Bayernu - 220 goli.
Do czwartego zawodnika klasyfikacji - Manfreda Burgsmuellera - Lewandowskiemu brakuje 39 trafień. Polak jest jednak blisko "przeskoczenia" Klausa Allofsa i Dietera Muellera (zajmują ex aequo 8. lokatę), którzy zdobyli po 177 goli.
ZOBACZ WIDEO: "Z bieganiem miał się pożegnać". Jakub Krzewina i jego sprint marzeń