- Piękny gest ze strony władz Fiorentiny. Klub postanowił przedłużyć kontrakt zmarłego Davide Astoriego, by zapewnić bezpieczeństwo finansowe dla jego rodziny, partnerki i dwuletniej córeczki - poinformował na Twitterze Piotr Dumanowski. Dziennikarz telewizji Eleven Sports powołał się na słowa Giovanniego Malago, szefa włoskiej Serie A.
Piękny gest ze strony władz Fiorentiny. Klub postanowił przedłużyć kontrakt zmarłego Davide Astoriego, by zapewnić bezpieczeństwo finansowe dla jego rodziny, partnerki i dwuletniej córeczki. #włoskarobota
— Piotr Dumanowski (@PDumanowski) 5 marca 2018
31-letni obrońca, gdyby żył, w poniedziałek (5 marca) osobiście przedłużyłby kontrakt z ACF Fiorentina, której był kapitanem. Według doniesień włoskich mediów, nowa umowa miała obowiązywać do 2022 r. Astori planował bowiem zakończyć karierę sportową w klubie z Florencji.
W nocy z soboty na niedzielę sportowiec zmarł podczas snu w hotelu. Prawdopodobną przyczyną zgonu była wada serca, która nie została wykryta w badaniu lekarskim. Astori w ubiegłym tygodniu razem z kolegami z zespołu przeszedł testy medyczne. Wykazały, że był zdolny do wyczynowego uprawiania sportu.
31-latek osierocił dwuletnią córeczkę Nicolę i zostawił swoją partnerkę Francesce Fioretti. Tragiczna śmierć zawodnika sprawiła, że włoski futbol pogrążył się w żałobie. Astori w Fiorentinie występował od sierpnia 2015 r. Wcześniej bronił barw m.in. AS Roma i Cagliari Calcio. Był wychowankiem AC Milan. W reprezentacji Włoch rozegrał 14 spotkań, w których strzelił jednego gola.
ZOBACZ WIDEO Messi królem rzutów wolnych. Barcelona zmierza po tytuł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]