Dawid Jarka: Wszyscy dążymy do jednego celu

Napastnik Górnika, Dawid Jarka w meczu zabrzan z Polonią Bytom strzelił bramkę pieczętującą triumf górniczej drużyny nad rywalem zza miedzy. W zeszłotygodniowym meczu z Wisłą Kraków na murawie pojawił się w pierwszej połowie, zmieniając kontuzjowanego Damiana Gorawskiego. Teraz snajper Górnika liczy na występ w starciu z Lechią Gdańsk i co najmniej dwubramkowe zwycięstwo, które pozwoli śląskiej drużynie wyprzedzić gdańszczan w tabeli w przypadku równej ilości punktów obu ekip.

- Po meczu z Polonią bardzo cieszyliśmy się z trzech punktów i chyba trochę przeceniliśmy własne umiejętności. W Krakowie przegraliśmy, bo byliśmy drużyną słabszą, ale grając z Wisłą na jej stadionie nikomu nie jest łatwo o punkty - powiedział w rozmowie z naszym portalem napastnik Górnika, Dawid Jarka. - Mecz z Wisłą to już przeszłość. Teraz przed nami bardzo ważne spotkanie z Lechią Gdańsk i żadnym innym wynikiem jak naszym zwycięstwem nie może się to spotkanie skończyć. Nie ma szans żebyśmy w tym meczu stracili chociaż punkt - podkreślił snajper zabrzańskiej jedenastki.

Napastnik drużyny z Roosevelta ma świadomość, jak ważnym dla końcowego rozrachunku tabeli może okazać się dla Górnika spotkanie z drużyną z Trójmiasta: - Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że spotkanie z Lechią jest jednym z najważniejszych meczów jakie czekają nas w tym sezonie. Lechia jest naszym bezpośrednim przeciwnikiem w walce o utrzymanie i nie może z Zabrza wywieźć, choć punktu. Każdy punkt zdobyty przez Lechię w tym spotkaniu będzie punktem przez nas straconym - podkreślił zawodnik utytułowanego śląskiego klubu.

Zdaniem napastnika zabrzan Górnik musi od pierwszego gwizdka sędziego narzucić rywalowi swój styl gry: - Od początku spotkania musimy Lechii narzucić swój styl gry. Nie możemy zostawić przeciwnikowi wolnej woli w rozgrywaniu piłki, bo szybka kontra gości może okazać się dla nas zabójcza. To my musimy zaatakować od pierwszych minut i jak najszybciej zdobyć bramkę. To uspokoi naszą grę, a gdy Lechia będzie atakować łatwo będzie ją kontrować - zauważył uzdolniony młodzian.

- Najważniejsze jest to, żebyśmy wygrali to spotkanie. Trzy punkty zdobyte w tym meczu dadzą nam kopa do dalszej walki. Fajnie by było też wygrać co najmniej dwoma bramkami, bo to pozwoliłoby nam wyprzedzić Lechię w przypadku równej liczby punktów na zakończenie sezonu. Przede wszystkim jednak musimy wygrać i jeśli będzie to zwycięstwo jednobramkowe, nikt z nas nie będzie rozpaczał - dodał napastnik drużyny 14-krotnych mistrzów Polski.

Snajper Górnika wierzy w utrzymanie śląskiej drużyny w gronie najlepszych: - Wszyscy dążymy do jednego celu, a jest nim utrzymanie Górnika w ekstraklasie. Już raz byłem z drużyną w podobnej sytuacji i wtedy udało nam zapewnić sobie utrzymanie na kolejkę przed końcem sezonu. Teraz może być podobnie, bo liga jest niesamowicie wyrównana, ale jestem przekonany, że uda nam się spokojnie zachować ligowy byt - zakończył Dawid Jarka.

Komentarze (0)