Łukasz Skorupski musi się spieszyć, bo na zmianę barw ma tylko tydzień - styczniowe okno transferowe w większości europejskich lig zostanie zamknięte w przyszłą środę. A 26-latek powinien zmienić klub, by zachować realną szansę na udział w MŚ 2018.
W dwóch ostatnich sezonach Skorupski był wypożyczony z Romy do Empoli i na Stadio Carlo Castellani zapracował na opinię jednego z najlepszych bramkarzy Serie A i powrót do reprezentacji Polski. Latem, gdy Giallorossich opuścił Wojciech Szczęsny, zabrzanin wrócił do Rzymu, ale w trwającym sezonie trener Eusebio Di Francesco skorzystał z jego usług tylko w jednym meczu Pucharu Włoch.
Numerem jeden w bramce Romy jest reprezentant Brazylii, Alisson, a Skorupski tuż przed mundialem znalazł się w trudnym położeniu, bo Adam Nawałka udowodnił w przeszłości, że nie waha się rezygnować z zawodników, którzy w dłuższym okresie nie grają regularnie w swoich drużynach klubowych.
Skorupski nie zamierza sprawdzać cierpliwości selekcjonera i chce w styczniu zmienić otoczenie. W ostatnich tygodniach nazwisko polskiego bramkarza padało w kontekście transferów do angielskich Brighton and Hove Albion FC i Crystal Palace czy włoskiej Genoi. Do Ligurii jednak - przynajmniej teraz - się nie przeniesie. - Podoba nam się Skorupski, ale to pomysł na przyszłość, a nie na to okno transferowe - stwierdził dyrektor sportowy Genoi, Giorgio Perinetti.
"Il Mattino" podaje natomiast, że do walki o pozyskanie Polaka włączyło się Benevento, czyli beniaminek Serie A. Po 21 kolejkach zespół Roberto De Zerbiego ma na koncie tylko siedem punktów i jest czerwoną latarnią włoskiej ekstraklasy, a do pierwszego bezpiecznego miejsca w tabeli traci aż jedenaście punktów. Przyjmując ofertę Benevento, Skorupski podjąłby się zatem iście straceńczej misji.
W bramce beniaminka stali w tym sezonie Vid Belec i Alberto Brignoli, ale łącznie puścili najwięcej goli w lidze - 46. O tym drugim zrobiło się głośno, gdy 3 grudnia, w meczu 15. kolejki z Milanem (2:2) strzelił gola, który zapewnił Benevento pierwszy w historii punkt Serie A.
Benevento jest zainteresowane pozyskaniem Skorupskiego, ale w grę wchodzi najprawdopodobniej jedynie wypożyczenie Polaka do końca sezonu. Po pierwsze, klubu nie stać na spełnienie żądań Romy, która oczekuje za Skorupskiego 8 mln euro. Po drugie, wątpliwe jest, czy sam bramkarza chciałby się wiązać z tym klubem na dłużej.
Od stycznia zawodnikiem Benevento jest były gracz Legii Warszawa, Guilherme.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #10: Mówiono, że to szaleństwo. A to przemyślany plan Szczęsnego