Primera Division: trwa kryzys Realu Madryt! Mistrz Hiszpanii znów przegrał!

Getty Images / Denis Doyle / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Getty Images / Denis Doyle / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

W 5 ostatnich spotkaniach Real Madryt odniósł tylko jedno zwycięstwo. Tym razem mistrzowie Hiszpanii przegrali na własnym boisku z Villarreal 0:1 w ramach 19. kolejki Primera Division. Ponownie fatalną skuteczność zaprezentował Cristiano Ronaldo.

W tym artykule dowiesz się o:

Real Madryt w ostatnich meczach na Santiago Bernabeu przegrał z Barceloną 0:3 i tylko zremisował z II-ligową Numancią w Pucharze Króla 2:2. "Królewscy" chcieli się przełamać w starciu z silnym Villarreal, który przed meczem miał tylko 4 punkty mniej od wciąż aktualnego mistrza Hiszpanii.

Podopieczni Zinedine'a Zidane'a przez całe spotkanie mieli wyraźną przewagę, a szczególne zagrożenie pod bramką rywala siał Cristiano Ronaldo. Portugalczyk nie ma jednak szczęścia w tym sezonie ligowym. W Primera Division, mimo wielu strzeleckich okazji, ma na koncie tylko 4 gole. W sobotę swojego dorobku nie poprawił, choć oddał aż 9 strzałów.

Portugalczyka zatrzymał Sergio Asenjo. Golkiper w grudniu powrócił po czwartej w karierze kontuzji zerwania więzadeł w kolanie i był bohaterem spotkania. 28-latek obronił silny strzał Ronaldo z rzutu wolnego, a pod koniec pierwszej połowy w niesamowitych okolicznościach zatrzymał jego uderzenie z najbliższej odległości. Były bramkarz Atletico świetnie zachował się również przy próbach Marcelo i Toniego Kroosa.

Real atakował, oddał mnóstwo strzałów, ale po żadnym z nich piłka nie zatrzepotała w siatce. Tymczasem w samej końcówce Villarreal wyprowadził zabójczy kontratak. Enes Unal w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza, ale kapitalną podcinką z 18 metrów popisał się Pablo Fornals, który zdobył jedynego gola w spotkaniu.

Real Madryt utrzyma się na 4. pozycji w tabeli, ale po tej kolejce do lidera z Barcelony może tracić nawet 19 punktów! Z 18. ligowych spotkań mistrz Hiszpanii wygrał tylko połowę. Kryzys "Królewskich" trwa!

Real Madryt - Villarreal CF 0:1 (0:0)
0:1 - Pablo Fornals 87'

Składy:

Real Madryt: Keylor Navas - Dani Carvajal, Raphael Varane, Nacho, Marcelo - Toni Kroos, Casemiro, Isco (70' Lucas Vazquez), Luka Modrić - Gareth Bale (70' Marco Asensio), Cristiano Ronaldo.

Villarreal CF: Sergio Asenjo - Mario Gaspar, Daniele Bonera, Alvaro Gonzalez, Jaume Costa - Samuel Castillejo (83' Antonio Rukavina), Rodri Hernandez, Pablo Fornals, Manu Trigueros - Dani Raba (46' Denis Czeryszew), Carlos Bacca (76' Enes Unal).

Żółte kartki: Carvajal, Lucas Vazquez (Real) oraz Bacca (Villarreal).

Sędzia: Undiano Mallenco.

[multitable table=869 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Bayern poradził sobie na BayArenie bez "Lewego". Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Komentarze (47)
avatar
EstadioOlimpico
14.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pięknie! Tylko ciepli kibicują srealowi! 
avatar
Mario009
14.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Aczkolwiek ba... Real się podnisie jak Żel odejdzie. Żel podporzadkowal sobie grę drużyny, prawie sam decyduje o transferach i podskakuje wszystkim, łącznie z Perezem.. 
avatar
mateusz025
13.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Jednak więcej buraków to kibice "więcej niż klubu" niż mi się wydawało. Pseudo znawców w plastikowych koszulkach klubowych z bazaru...szok. 
avatar
Przemasss
13.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Imponują mi kibice którzy się tak nasmiewaja jest jak jest ale Real jako jedyny wygrał 2 razy z rzędu LM i w Finale pokonał Juve bardzo przekonująco z którym w tym czasie Barcelona sobie nie po Czytaj całość
sie wie
13.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
W Madrycie - 19, a "najlepszego piłkarza świata" czapką nakrywa wyśmiewany transfer Barcelony haha piękna sprawa