Prezes Sampdorii w euforii. "Pokonaliśmy Ferrari Fiatem 500"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Paolo Rattini / Stringer / Na zdjęciu Massimo Ferrero
Getty Images / Paolo Rattini / Stringer / Na zdjęciu Massimo Ferrero
zdjęcie autora artykułu

Massimo Ferrero nie krył emocji po niespodziewanej wygranej z Juventusem (3:2). Prezes Sampdorii zapewnił, że w zimowym oknie transferowym nikt nie zostanie sprzedany.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=707]

Sampdoria[/tag] wygrywała w niedzielę już trzema bramkami, Juventus zmniejszył rozmiary porażki w doliczonym czasie gry.

- Siedziałem w swoim Fiacie 500 i zacząłem trąbić na jadące przede mną Ferrari. W pewnym momencie ustąpiło drogi i mogłem je wyprzedzić - jak zwykle obrazowo opisał wydarzenia meczowe Ferrero.

- Teraz musimy się skoncentrować na meczu z Bologną. Jestem zadowolony, że dzięki nam Serie A jest bardziej wyrównana w tym sezonie. Kibice się cieszą, ale wiele osób mówi, że po prostu sprzedam piłkarzy. Prawda jest taka, że dużo zainwestowałem na rynku transferowym. To świetna Sampdoria i nikt nie odejdzie w styczniu - dodał.

Dzięki niedzielnej wygranej Sampdoria, której zawodnikami są Bartosz Bereszyński, Karol Linetty i Dawid Kownacki, ma 26 punktów i zajmuje wysokie, szóste miejsce w Serie A.

Całe spotkanie z Juventusem rozegrał Bereszyński, Linetty wszedł w 28. minucie, a Kownacki obejrzał mecz z ławki rezerwowych.

ZOBACZ WIDEO Świetna Sampdoria ograła Juventus! Trzech Polaków na boisku. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: