Sobotni mecz Atletico z Realem nie dostarczył spodziewanych emocji. W pierwszej połowie doszło jednak do kontrowersyjnej sytuacji.
Sergio Ramos został kopnięty w głowę przez Lucasa Hernandeza. Cała sytuacja miała miejsce w polu karnym, sędzia David Fernandez Borbalan nie podyktował jednak jedenastki.
Hiszpański obrońca zalał się krwią. Wprawdzie dograł do końca pierwszej połowy, ale na drugą już nie wybiegł. U Ramosa stwierdzono złamanie kości nosowej.
"Będę krwawić tysiąc razy za ten herb i tę koszulkę. Dziękuję za wasze wsparcie. Wkrótce wrócę" - napisał na Twitterze.
Volvería a sangrar una y mil veces más por este escudo y esta camiseta.
— Sergio Ramos (@SergioRamos) 19 listopada 2017
Gracias a todos por el cariño y apoyo. En nada, de vuelta.
I would bleed a thousand times for this badge and this shirt.
Thanks for your support. I'll be back in no time.#HalaMadrid pic.twitter.com/mCcNxoSfGV
Mimo chęci szybkiego powrotu, Ramos na pewno nie zagra z APOEL-em Nikozja w Lidze Mistrzów i Malagą w La Liga. Później być może będzie musiał występować w masce.
ZOBACZ WIDEO Dublet Roberta Lewandowskiego - zobacz skrót meczu Bayern Monachium - FC Augsburg [ZDJĘCIA ELEVEN]
Ależ mi jest przykro :)