[tag=5347]
Lionel Messi[/tag] jest jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym piłkarzem w historii futbolu. Pięciokrotnie wygrał najbardziej prestiżowe plebiscyty FIFA i "France Football" na piłkarza roku, a z Barceloną sięgnął po 29 różnych trofeów, co czyni go jednym z najbardziej utytułowanych graczy wszech czasów.
30-latkowi wciąż brak jednak sukcesu z seniorską reprezentacją Argentyny. Ma na koncie tytuł mistrza świata U-20 (2005) i olimpijskie złoto (2008), ale to rozgrywki młodzieżowe. Z kadrą A Messi nie wygrał jeszcze nic, choć aż czterokrotnie dotarł z nią do finału Copa America albo mundialu.
Bez mistrzostwa świata Messi nigdy nie dorówna legendzie Diego Maradony, który w 1986 roku poprowadził Albicelestes do złota w Meksyku. Nic zatem dziwnego w tym, że gwiazdor Barcelony jest mocno zdeterminowany do tego, by w Rosji w końcu zrównać się z "Boskim Diego".
- Jeśli zdobędziemy mistrzostwo świata, ruszę na pielgrzymkę do San Nicolas. Jeśli musimy, to zróbmy to - stwierdził Messi w rozmowie z argentyńską stacją "TycSports".
Przed Messim nie lada wyzwanie, bo - jak podaje argentyńska prasa - jego dom w Arroyo Seco od Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w San Nicolas dzieli 37,8 km. To dystans, który według Google Maps można pokonać w niespełna osiem godzin.
Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w San Nicolas to najpopularniejsza pielgrzymkowa destynacja w Argentynie. We wrześniu każdego roku setki tysiące argentyńskich i nie tylko katolików odwiedza miejsce, w którym 25 września 1983 roku miała się objawić Maryja.
Jeśli Argentyna wygra MŚ 2018, a Messi będzie chciał spełnić swoją obietnicą, to będzie musiał uzyskać zgodę Barcelony. Gdy odbywa się pielgrzymka do San Nicolas, sezon w europejskich ligach trwa bowiem w najlepsze. W ostatnim tygodniu września zwyczajowo odbywają się mecze rozgrywek UEFA, a 25 września 2018 roku przypada na wtorek, czyli dzień zarezerwowany dla Ligi Mistrzów.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)