Rewolucyjny pomysł prezesa Lecha Poznań. "Wprowadźmy obowiązek wystawiania młodzieżowców"

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Karol Klimczak
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Karol Klimczak

Dotąd w Lotto Ekstraklasie nie było obowiązku wystawiania młodzieżowca, ale to się może zmienić. Postulat zgłosił prezes Lecha Poznań, Karol Klimczak.

- Warto promować młodych polskich piłkarzy. Dlatego odwróćmy trochę logikę. Tak naprawdę nie chodzi o ograniczenie liczby obcokrajowców spoza Unii Europejskiej na boisku, tylko o wymóg minimalnej liczby młodzieżowców - powiedział Przeglądowi Sportowemu sternik Kolejorza.

Karol Klimczak podkreśla, że jego pomysł wynika z realiów finansowych. - Jesteśmy ligą, przed którą nie ma innego sposobu wspinania się w rankingach jak poprzez szkolenie i promowanie młodzieży. To jedyna droga, bo u nas nie ma oligarchów czy petrodolarów. Dlatego warto się zastanawiać nad takimi rozwiązaniami, które będą obligować kluby, by na przykład za dwa lata na boisku przebywał co najmniej jeden polski młodzieżowiec. A za cztery lata dwóch.

Problem w tym, że dziś taki przepis byłby dla większości klubów poważnym utrudnieniem. W tabeli Pro Junior System ponad połowa stawki nie ma na koncie choćby punktu, a to oznacza, że w ich składach w ogóle nie pojawiają się młodzieżowcy (zawodnicy urodzeni w 1997 roku i młodsi).

Wiceprezes PZPN ds. szkolenia Marek Koźmiński nie mówi pomysłowi Klimczaka "nie", lecz ma poważne wątpliwości. - W interesie polskiej piłki warto stawiać na młodych, ale tu mówimy o możliwości wprowadzenia uwarunkowań formalnych, co może się któremuś właścicielowi klubu kłócić z jego pomysłem na piłkarski biznes. To wszystko trzeba brać pod uwagę - zaznaczył.

ZOBACZ WIDEO Wielkie emocje w derbach Werony, grał Stępiński. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: