Sezon 2014/2015 był ostatnim, w którym Roman Weidenfeller był podstawowym bramkarzem Borussii Dortmund. Potem do klubu sprowadzono znacznie młodszego Romana Burkiego, który właśnie rozgrywa trzeci sezon jako "jedynka" BVB.
Pewne było, że 37-letni bramkarz jest coraz bliżej zakończenia kariery. Wiadomo już, że po sezonie Weidenfeller oficjalnie przejdzie na piłkarską emeryturę.
- To prawda i szukamy nowego bramkarza - potwierdził dyrektor sportowy Michael Zorc w telewizji Sky.
W Dortmundzie skończy się pewna era. Weidenfeller był w Borussii, gdy ta powoli się odradzała po kłopotach organizacyjno-finansowych. Do klubu trafił w 2002, gdy po sześciu latach opuścił 1.FC Kaiserslautern. Od razu postawiono przed nim trudne zadanie, bo miał zastąpić Jensa Lehmanna, który odchodził do Arsenalu.
Przez piętnaście lat w klubie z Zagłębia Ruhry rozegrał ponad trzysta spotkań. W latach 2010-2012 dwukrotnie świętował mistrzostwo Niemiec, a w kolejnym sezonie wystąpił w finale Ligi Mistrzów. We wszystkich tych sukcesach towarzyszyli mu Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek.
Weidenfeller w reprezentacji Niemiec rozegrał pięć spotkań i pojechał z tą drużyną na mundial w 2014. Nie rozegrał żadnego meczu, ale został mistrzem świata.
ZOBACZ WIDEO Wielkie emocje w derbach Werony, grał Stępiński. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]