Inter Mediolan przeczekał najgorsze w Neapolu. Trener Luciano Spalletti wstawił do środka pola trzech pomocników o defensywnych inklinacjach: Matiasa Vecino, Borję Valero i Roberto Gagliardiniego. Jego podopieczni podjęli walkę na własnej połowie, a kilkakrotnie ratowała ich dopiero ostatnia linia defensywy, czyli bramkarz Samir Handanović.
W 20. minucie Słoweniec zatrzymał strzał Jose Callejona i choć był w parterze, również dobitkę Driesa Mertensa. To były fenomenalne interwencje golkipera Interu. Swoje sytuacje podbramkowe miał również Lorenzo Insigne, a Elseid Hysaj i Faouzi Ghoulam nękali przyjezdnych rajdami na skrzydłach.
Dopiero w 40. minucie pokazał się Mauro Icardi. Argentyńczyk sprawdził strzałem czujność Pepe Reiny. Icardi był pod specjalnym nadzorem gospodarzy i nie można się było temu dziwić. Tydzień temu w pojedynkę rozstrzygnął na korzyść Interu derby Mediolanu. Kiedy obrona Napoli koncentrowała się na superstrzelcu gości, trochę więcej miejsca mieli Ivan Perisić oraz Borja Valero.
Ostatnie minuty pierwszej części i początkowe po przerwie to okres spotkania, w którym Inter miał więcej do powiedzenia na murawie. Lidera ratował w 48. minucie Raul Albiol, który zatrzymał zmierzającą do opuszczonej bramki futbolówkę. Drużyna Luciano Spalletiego przekonywała, że nieprzypadkowo jest w tabeli największym konkurentem Napoli.
ZOBACZ WIDEO Działo się w Lipsku! Piękny gol Sabitzera. Zobacz skrót meczu RB - VfB Stuttgart [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Inter miał trochę więcej energii, ponieważ w przeciwieństwie do gospodarzy, nie grał w środku tygodnia w europejskich pucharach. Napoli starało się przyspieszyć, ale nie było równie groźne jak na początku meczu. Golem gospodarzy zapachniało dopiero w 67. minucie, kiedy strzał Driesa Mertensa został zablokowany.
W 72. minucie Piotr Zieliński zastąpił Marka Hamsika w jedenastce Napoli. Reprezentant Polski był pierwszym zmiennikiem Sarriego. W 84. minucie zabrakło mu centymetrów, by zostać bohaterem pojedynku. Zieliński miał dostatecznie dużo miejsca i czasu, więc podjął decyzję o brawurowym strzale z dystansu, który zatrzymał Handanović w komitywie z poprzeczką. Słoweniec zasłużył na tytuł bohatera meczu.
Po spotkaniu na szczycie tabeli jest dwóch "rannych", a ich kompromis mogą wykorzystać piłkarze Juventusu oraz Lazio, którzy przewodzą grupie pościgowej. Napoli utrzymało dwa punkty przewagi nad Interem. Z kolei drużyna Spallettiego potwierdziła, że nie znajduje się przypadkiem w gronie kandydatów do mistrzostwa Włoch.
SSC Napoli - Inter Mediolan 0:0
Składy:
Napoli: Pepe Reina - Elseid Hysaj, Raul Albiol, Kalidou Koulibaly, Faouzi Ghoulam - Allan (75' Marko Rog), Jorginho, Marek Hamsik (72' Piotr Zieliński) - Jose Callejon, Dries Mertens, Lorenzo Insigne (80' Adam Ounas)
Inter: Samir Handanović - Danilo D'Ambrosio, Milan Skriniar, Joao Miranda, Yuto Nagatomo - Matias Vecino, Roberto Gagliardini - Antonio Candreva (83' Joao Cancelo), Borja Valero (71' Joao Mario), Ivan Perisić - Mauro Icardi (87' Eder)
Żółte kartki: Koulibaly (Napoli) oraz Miranda (Inter)
Sędzia: Luca Banti
[multitable table=871 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]