Ostre słowa Arjena Robbena o Carlo Ancelottim. "Lepiej trenowano w zespole mojego syna"

Reuters / Kai Pfaffenbach / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej), Arjen Robben (z prawej)
Reuters / Kai Pfaffenbach / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej), Arjen Robben (z prawej)

Arjen Robben to jeden z piłkarzy Bayernu Monachium, który był w konflikcie z Carlo Ancelottim. - Lepiej trenowano w młodzieżowym zespole mojego syna - mówił holenderski piłkarz o warsztacie włoskiego trenera.

W zeszłym tygodniu Carlo Ancelotti stracił pracę w Bayernie Monachium. To efekt słabych wyników i pogarszającej się atmosfery w zespole. Włoski szkoleniowiec był w konflikcie z pięcioma piłkarzami. W gronie tym był Arjen Robben, który otwarcie krytykował doświadczonego trenera.

- Lepiej trenowano w zespole młodzieżowym mojego syna - rzucił Robben na pytanie dotyczące okres pracy Ancelottiego w Bayernie. Włoch bawarski zespół prowadził od lipca 2016 roku, kiedy to zastąpił Pepa Guardiolę. Pod jego wodzą monachijczycy wywalczyli jedynie mistrzostwo Niemiec.

Robben dodał, że na treningi, które prowadził Włoch skarżyli się zarówno Xabi Alonso, jak i Philipp Lahm. Obaj po ubiegłym sezonie zakończyli swoje kariery. Mimo krytycznych uwag najbardziej doświadczonych piłkarzy Ancelotti pozostał w Bayernie.

58-latek został zwolniony po porażce Bayernu z Paris Saint-Germain. W meczu Ligi Mistrzów monachijczycy w kiepskim stylu przegrali z wicemistrzami Francji 0:3. Jego tymczasowym następcą został Willy Sagnol, a faworytem do objęcia Bayernu wydaje się być Thomas Tuchel.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Gol Lewandowskiego. Bayern tylko zremisował z Herthą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (4)
avatar
яzemiosło
3.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poszedł po bandzie. Ancelotti z taką laurką będzie miał problem znaleźć dobry klub... 
avatar
elsatano
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A czy jego syn lepiej asystował kolegom? 
avatar
Janusz Kowalkiewicz
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Robben ma rację!!! 
avatar
ArtB
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
grubo pojechał...