LM: Celtic zdemolowany. Gwiazdy Paris Saint-Germain błyszczały w Glasgow

PAP/EPA / PAP/EPA/ROBERT PERRY / Na zdjęciu: Kylian Mbappe
PAP/EPA / PAP/EPA/ROBERT PERRY / Na zdjęciu: Kylian Mbappe

Dużo goli, rzut karny i "samobój". W meczu Celticu Glasgow z Paris Saint-Germain do siatki trafiali tylko goście. Skończyło się pogromem 5:0.

Celtic Glasgow mimo atutu własnego boiska był bezradny w starciu z naszpikowanym gwiazdami wicemistrzem Francji. Paris Saint-Germain wydali na wzmocnienia ofensywy grube miliony i choć wielu powie, że pieniądze nie grają, we wtorkowy wieczór grały jak z nut.

Szkoci nie byli w stanie ani wygrać walki w środku pola, ani powstrzymać zabójczego trio napastników, o skonstruowaniu bramkowej akcji nie wspominając. Już w pierwszej połowie każdy ze snajperów gości miał na koncie gola. Pierwszy trafił Neymar. Brazylijczyk otrzymał prostopadłe podanie od Adriena Rabiota, przyspieszył na kilku metrach i uderzył nad bramkarzem pod poprzeczkę.

Jako drugi pobiegł wiwatować z kolegami Kylian Mbappe Lottin. Najświeższy z nabytków paryskiego klubu wykorzystał zgranie głową Neymara i to, że w piłkę nie trafił Edinson Cavani. Strzał z kilku metrów był formalnością.

W 40. minucie również i Urugwajczyk miał na koncie gola. Sam wywalczył rzut karny i pewnie uderzył w górny róg. Nieodpowiedzialnie zachował się obrońca Celticu Joso Simunovic, który perfidnie ściągał napastnika do parteru i musiał liczyć się z gwizdkiem arbitra.

W drugiej połowie długimi minutami niewiele się działo. Celtic w bojowych nastrojach wyszedł z szatni, ale werwy na atakowanie starczyło jedynie na pierwsze 10 minut. Później obraz gry przypominał ten z pierwszej połowy. Ataki pozycyjne PSG i ciężka praca w obronie Szkotów.

ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w Hoffenheim, niewykorzystane szanse Lewandowskiego - zobacz skrót meczu TSG 1899 Hoffenheim - Bayern Monachium [ZDJĘCIA ELEVEN]

Padły 2 gole. W 83. minucie po akcji Juliana Draxlera niefortunnie kierunek lotu piłki zmienił Mikael Lustig, a 120 sekund później po dośrodkowaniu Layvina Kurzawy pięknym strzałem głową dublet skompletował Cavani.

Celtic o zwycięstwie mógł pomarzyć. Szkotom zwyczajnie zabrakło umiejętności, aby rywalizować jak równy z równym z gwiadami światowego formatu. Przyjęli srogą lekcję od mocno wykwalifikowanego nauczyciela.

To najwyższa porażka Celticu Glasgow w europejskich pucharach na własnym stadionie.

Celtic Glasgow - Paris Saint-Germain 0:5 (0:3)
0:1 - Neymar 19'
0:2 - Kylian Mbappe Lottin 34'
0:3 - Edinson Cavani (k.) 40'
0:4 - Mikael Lustig (sam.) 83'
0:5 - Edinson Cavani 85'

Składy:

Celtic Glasgow: Craig Gordon - Anthony Ralston, Mikael Lustig, Joso Simunovic, Kieran Tierney, Scott Brown, Olivier Ntcham, Patrick Roberts (77' James Forrest), Scott Sinclair, Stuart Armstrong (46' Tom Rogić), Leigh Griffiths (69' Odsonne Edouard).
Paris Saint-Germain: 

Alphonse Areola - Dani Alves, Marquinhos, Thiago Silva, Layvin Kurzawa, Marco Verratti, Thiago Motta, Adrien Rabiot (61' Julian Draxler), Kylian Mbappe Lottin (84' Giovani Lo Celso), Neymar, Edinson Cavani.

Żółte kartki: Simunovic, Ralston (Celtic) oraz Neymar (PSG).

Sędzia: Daniele Orsato (Włochy).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain 6 5 0 1 25:4 15
2 Bayern Monachium 6 5 0 1 13:6 15
3 Celtic Glasgow 6 1 0 5 5:18 3
4 RSC Anderlecht 6 1 0 5 2:17 3
Komentarze (5)
avatar
Majster Krzychu
12.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zbiera mi sie na wymioty jak widze ucieszona morde tego mudzynskiego sprzedawczyka mbappe. mam nadzieje ze gnojek skonczy szybciej niz zaczal. 
avatar
flh01
12.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mogli jescze dołożyć pare milionów i kupić w pakiecie z neymarem dobre wychowanie dla niego