El. MŚ 2018. Twitter po meczu Dania - Polska: szok pomieszany z koszmarem. Najgorszy mecz o punkty za Nawałki

Byli lepsiwygrali zasłużenie.

— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 1 września 2017

Ostatnio kadra grała tak ze Słowacją we Wrocławiu. Najgorszy mecz o punkty za Nawałki.

— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) 1 września 2017

Byłem na meczu z Dania w Poznaniu w 2004 roku. Było 1:5. Wyzszych porażek kadry na żywo nie widziałem. Tak, jak Smuda grał z byłem w RPA.

— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) 1 września 2017

Myślicie, że po takim meczu piłkarze powiedzą: daliśmy z siebie wszystko? A AN, że piłkarze byli dobrze przygotowani mentalnie i fizycznie?

— Paweł Kapusta (@pawel_kapusta) 1 września 2017

pierwsza połowę oglądałem z kolegą z Holandii. mówię: Kurczę, oni grają jak... i tu kolega wszedł: Jak Holandia

— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) 1 września 2017

Jeśli to ma być wpadka z takimi konsekwencjami, jak za Engela w Mińsku (1:4 z Białorusią) w eliminacjach MŚ 2002, to można przeboleć.

— Przemysław Iwańczyk (@Iwanczyk_P) 1 września 2017

Dąbrowski: Gdyby wygrali 3:0, nie byłoby takich tweetów.

— Mateusz Rokuszewski (@mRokuszewski) 1 września 2017

Emocje na TT, całe lata i dziesiątki spotkań przestały mieć znaczenie... Ludzie, mecz jak mecz. Wciąż lepszy niż Brazylii w półfinale MŚ.

— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 1 września 2017

Zimny prysznic bywa otrzeźwiający, orzeźwiający i dotleniający, dodaje energii. Wzrasta tętno, a krew zaczyna krążyć w szybszym tempie.

— Witold Bańka (@WitoldBanka) 1 września 2017

Ja miałem wkalkulowaną porażkę z Danią przecież wszystkich meczy nie wygramy czy ktoś myślał ze tak? Albo jaka kadra wygrywa wszystko ?

— Sebastian Mila (@SebastianMila11) 1 września 2017

Ale proszę was nie piszcie ze stylu czy charakteru brakowało bo sie kompromitujecie nie chce mi sie tego czytać przegrali i tyle !!!!

— Sebastian Mila (@SebastianMila11) 1 września 2017

Szok pomieszany z koszmarem...

— Jan Kałucki (@J_Kalucki) 1 września 2017

Tydzień klęsk

— Kamil Kołsut (@KamilKolsut) 1 września 2017

Robert tak pokryty, że Anka w domu zazdrosna

— Leszek Milewski (@leszekmilewski) 1 września 2017

Nie pamiętam, kiedy w polskiej piłce był tak fatalny miesiąc. Porażki na wszystkich możliwych frontach

— Łukasz Olkowicz (@LukaszOlkowicz) 1 września 2017

W XXI wieku 4 porażki czterema golami i wyżej: POR 0:4 na MŚ 2002, DEN 1:5 w 2004 towarzysko, ESP 0:6 w 2010 towarzysko i DEN 0:4 dziś.

— Maciej Henszel (@MHenszel) 1 września 2017

Musimy zacząć atakować , na obronę (Cionek , Pazdan i Jędrzejczyk ) nie ma co liczyć

— Jerzy Dudek (@Jurek_Dudek) 1 września 2017

Hareide: O wyniku decydują szczegóły. Po naszej stronie tych szczegółów było wiele... Stałe fragmenty, pressing...

— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) 1 września 2017

Boję się takich momentów. Więksi atleci nie potrafili wstać. Drużyna Nawałki jeszcze niczego takiego nie przeżyła

— Rafał Stec (@RafalStec) 1 września 2017