Miroslav Covilo urazu nabawił się pod koniec pierwszej połowy niedzielnego spotkania z Kolejorzem (0:2). Po jednej z interwencji Serb nie mógł wstać z murawy i w końcu opuścił boisko w asyście sztabu medycznego. Po końcowym gwizdku trener Cracovii, Michał Probierz obawiał się, że jego podopieczny doznał zerwania więzadeł krzyżowych, co oznaczałoby kilkumiesięczną przerwą.
Badania wykazały, że uraz nie jest tak poważny, ale i tak przez kilka tygodni Cracovia będzie musiała sobie radzić bez swojego kapitana.
- Nie ma zerwanych więzadeł krzyżowych. Czeka go przerwa, ale miejmy nadzieję, że nie będzie ona za długa. Dokładnego czasu nie da się określić. Dla nas najważniejsze jest to, że nie doszło do zerwania więzadeł krzyżowych - poinformował trener Probierz.
Covilo na pewno nie zagra w sobotnich 194. derbach Krakowa. To fatalna informacja dla Pasów, biorąc pod uwagę, że od początku sezonu z powodu urazu kolana pauzuje drugi z filarów drugiej linii Cracovii, Damian Dąbrowski.
ZOBACZ WIDEO Michał Kopczyński: Rywale grali na czas (WIDEO)
Grając wspólnie, Covilo i Dąbrowski tworzą jeden z lepszych duetów defensywnych pomocników w ekstraklasie, ale po raz ostatni wystąpili razem 19 lutego w spotkaniu z Pogonią Szczecin. W meczu z Portowcami Serb doznał urazu czaszki, przez który pauzował do końca poprzedniego sezonu. Z kolei przed startem kampanii 2017/2018 kontuzji kolana doznał Dąbrowski. Reprezentant Polski wróci do gry dopiero w rundzie wiosennej.
Poza Dąbrowskim i Covilo w sobotnim meczu z Wisłą Kraków z powodu urazów nie zagrają też bramkarz Adam Wilk, obrońca Diego Ferraresso i pomocnik Sebastian Steblecki.
Co ciekawe, z 14 zawodników, którzy wystąpili w barwach Pasów w ostatnich derbach Krakowa, w sobotę trener Probierz będzie miał do dyspozycji tylko pięciu: Grzegorza Sandomierskiego, Deleu, Jakuba Wójcickiego, Mateusza Szczepaniaka i Krzysztofa Piątka. Piotra Polczaka, Huberta Wołąkiewicza, Tomasza Brzyskiego, Erika Jendriska, Marcina Budzińskiego i Mateusza Cetnarskiego nie ma już przy Kałuży 1, a wspomniani Covilo, Dąbrowski i Steblecki są kontuzjowani.