Ottmar Hitzfeld: Lewandowskiego może zastąpić Mueller, Aubameyanga nikt

PAP / Marcio Rodrigo Machado
PAP / Marcio Rodrigo Machado

Pierre-Emerick Aubameyang jest ważniejszy dla Borussii Dortmund niż Robert Lewandowski dla Bayernu - twierdzi Ottmar Hitzfeld, były trener obu wielkich niemieckich klubów. - Lewandowski ma zastępcę, Aubameyang nie - argumentuje.

W sobotni wieczór Borussia zagra w Dortmundzie z Bayernem o Superpuchar Niemiec. Gabończyk i Polak, którzy w ubiegłym sezonie stoczyli pasjonującą walkę o tytuł króla strzelców Bundesligi, wystąpią oczywiście w pierwszych składach.

W normalnych okolicznościach faworytem byłby Bayern, który w ostatnich latach zdominował rodzime podwórko. Jednak słabe występy i wysokie porażki Bawarczyków w meczach towarzyskich (m.in. 0:4 z AC Milan i 0:3 z Liverpoolem) każą się zastanowić przed postawieniem go w tej roli.

Trudno też ocenić, który ze znakomitych napastników zrobi większe wrażenie. A który jest ważniejszy dla swojej drużyny? Hitzfeld uważa, że Aubameyang.

- Lewandowskiego może zastąpić Thomas Mueller, który też jest zawodnikiem światowej klasy. Aubameyanga w Borussii nie da się zastąpić - stwierdził były trener obu niemieckich gigantów - BVB w latach 1991-1997 i Bayernu od 1998 do 2004 roku, a potem w sezonie 2007-2008.

Hitzfeld zdradził także, że nie jest przekonany co do Jamesa Rodrigueza, wypożyczonego przez Bayern z Realu Madryt. - To wspaniały piłkarz, ale nie jest Lionelem Messim ani Cristiano Ronaldo - powiedział 68-letni trener w rozmowie z portalem SportBuzzer.

Mecz o Superpuchar Niemiec pomiędzy Borussią a Bayernem rozpocznie się o godzinie 20:30.

ZOBACZ WIDEO Michał Kucharczyk: Możemy mieć głowy podniesione do góry (WIDEO)

Źródło artykułu: