Rodzinna tragedia Zbigniewa Bońka. Zmarła matka prezesa PZPN

"Byłaś Jedyną" napisał Zbigniew Boniek na Twitterze. Do wpisu dołączył piosenkę Seweryna Krajewskiego zatytułowaną "Matka". Fakty łatwo skojarzyć. Zmarła pani Jadwiga Boniek, mama prezesa PZPN.

Zbigniew Boniek może wrócić do Rady Nadzorczej Ekstraklasy

Szef polskiego futbolu i jeden z najlepszych piłkarz w historii naszego kraju już odbiera pierwsze kondolencje. Z pewnością to jedna z najtrudniejszych chwil w jego życiu.

W wywiadach "Zibi" czasami opowiadał o swoich rodzicach, którzy wychowywali go w jednym z bloków wojskowych w Bydgoszczy. Ojciec Józef pracował w zakładzie energetyki cieplnej. Matka pracowała chałupniczo. Pani Jadwiga szyła rękawice dla spółdzielni wojskowej. Często pomagali jej synowie (Boniek ma brata Roman).

W jednym z wywiadów padło pytanie, jakimi rodzicami byli, na co odpowiedział następująco:

- Normalnymi. Ojciec Józef, mama Jadwiga. Jak większość Polaków 70-letnich. To ludzie uczciwi, którzy całe życie ciężko pracowali. Są teraz na rencie, dobrze życzą swoim synom i wszystkim najbliższym - opowiadał w tygodniku "Przegląd" w 2002 roku.

Mama "Zibiego" zawsze wspierała swoich synów w pasji do futbolu (syn Roman również grał w piłkę). Potwierdza to historia, która przed laty pojawiła się w gazecie "Sportowiec".

- Mama była cierpliwa i każdego pierwszego miesiąca, po odebraniu pensji, kierowała się w stronę sklepu sportowego. Sprzedawca rozpoznawał ją bez trudu i rzucał pytanie - jaki numer trampek mam podać?

Prezesowi Bońkowi i jego najbliższym składamy najszczersze wyrazy żalu i współczucia z powodu śmierci matki. Również kibice złożyli na Twitterze kondolencje prezesowi PZPN.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: David Beckham znów z Realem Madryt