Temat Donnarummy i Milanu ciągnie się niczym brazylijska telenowela. Utalentowany golkiper początkowo miał podpisać nową umowę, ale jego rozmowy z szefostwem klubu szybko upadły i Włoch zdecydował, że odchodzi.
Sporo zamieszania robił dodatkowo jego agent Mino Raiola, który oskarżył dyrektora Milanu Massimiliano Mirabellego o mobbing i zastraszanie Donnarummy. To miał być główny powód, dla którego 18-latek chciał zmienić klub.
Teraz jednak włoskie media są przekonane, że w sprawie dojdzie do kolejnego zwrotu. "Quotidiano Sportivo" i "La Nazione" donoszą, że Donnarumma jest gotów zostać w Milanie i jednocześnie zwolnić Raiolę. Nowym agentem bramkarza miałby zostać jego ojciec Alfonso.
Donnarumma przeszedł w ostatnich dniach drogę z idola do wroga numerem kibiców Milanu. Do kuriozalnej sytuacji doszło w Krakowie na jednym z meczów ME U-21 2017, gdzie włoscy fani obrzucili bramkarza banknotami sugerując, że odchodzi z klubu dla pieniędzy.
Umowa młodego bramkarza w Milanie wygasa z końcem czerwca 2018 roku.
ZOBACZ WIDEO ME U-21. Tomasz Kędziora: Chciałbym przeprosić kibiców
We wtorek jednak on, a nie Szczęsny w Juve.
W środę pozostanie w Milanie.
W czwartek do gry wkroczy Arsenal.
W piątek porzuci piłkę nożną i zostanie mnichem:)