"Bild" donosi, że francuski klub nie zamierza starać się o sprowadzenie Aubameyanga. Trener Paris Saint-Germain Unai Emery miał przyznać, że wolałby kupić klasycznego środkowego napastnika.
Urodzony we Francji Gabończyk chciał grać na Parc des Princes. Teraz będzie musiał poszukać innego kierunku. Na szczęście dla niego na brak ofert nie musi narzekać.
Bardzo możliwe, że zawodnik, który podpisał z Borussią Dortmund kontrakt do 2020 roku, może trafić do ligi chińskiej.
Niemiecki dziennik informuje, że Aubameyangiem interesuje się Tianjin Quanjian, który zamierza zaoferować piłkarzowi kontrakt w wysokości aż 40 milionów euro rocznie.
Zadowolona powinna być również Borussia, która oczekuje za swojego zawodnika 70 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan: Jestem zmęczony psychicznie. Czas na reset
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Aubameyang powinien wybrać grę w lidze chińskiej? 
