W debiucie Sampaolego Argentyna pokonała w Melbourne Brazylię 1:0 po golu Gabriela Mercado. We wtorek były trener Sevilli poprowadzi kadrę w kolejnym spotkaniu.
Na konferencji prasowej przed meczem z Singapurem Sampaoli przyznał, że chce ustawić zespół w niespotykanym w profesjonalnym futbolu ustawieniu 1-2-3-4-1. Jedynymi obrońcami w wyjściowym składzie mają być Federico Fazio i Emanuel Mammana.
- Będzie dwóch środkowych obrońców. Gra obronna zespołu i tak składa się z dziesięciu zawodników. Chcemy popracować nad organizacją defensywy, gry z wysokim pressingiem i szybkim odbiorem piłki - powiedział.
Sampaoli nie będzie mógł skorzystać z Lionela Messiego. - Miał długi sezon, zagrał wiele meczów, więc uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem dla niego będzie uniknięcie możliwej kontuzji. Mamy wielu napastników, we wtorkowym meczu możemy trochę poeksperymentować - przyznał selekcjoner.
Wtorkowy mecz towarzyski Singapur - Argentyna rozpocznie się o godz. 14 czasu polskiego.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Nie możemy sobie na to pozwolić